linuxSytuacja na rynku systemów operacyjnych jest co najmniej ciekawa. Mamy jednego, wielkiego lidera, który od lat zajmuje czołowe miejsce w statystykach – czyli Microsoft Windows, niemniej na tym nie koniec. Aktualnie można wymienić tylko kilka liczących się „konkurentów” dla Windowsa – Mac OS, Linux czy BSD. Często można spotkać się z opiniami, że skoro tak mała ilość ludzi zdecydowała się na korzystanie z alternatywnych systemów operacyjnych, to znaczy że posiadają wiele rażących niedoróbek, czy na pewno tak jest? Skupmy się przede wszystkim na systemach z rodziny GNU Linux.

Niedawno można było przeczytać, że użytkowników Linuksa na desktopach (czyli komputerach domowych) ciągle przybywa – przekroczyli oni magiczny próg 1% na rynku światowym i ten procent prawdopodobnie będzie cały czas się zwiększał. Dlaczego? Bo zwiększa się świadomość ludzi.

Powstaje wiele portali, filmików i innych materiałów promocyjnych stworzonych przez fanów, które na celu mają ukazanie, że Linux już dawno nie jest niczym skomplikowanym. Ba, można powiedzieć, że zaczyna radzić sobie lepiej od Windowsa w niektórych przypadkach. Na przykład kilka dystrybucji samodzielnie znajdzie sterowniki, zainstaluje je – zanim się obejrzysz masz w pełni skonfigurowany system. Bez żonglowania płytkami dostarczonymi przez producenta wraz z komputerem.

Warto również wspomnieć, że Linux jest stabilny i z pewnością na tej płaszczyźnie może sprawić mniej problemów od konkurencji. Dowody? Fakt, że systemy Linuksowe (oraz z rodziny BSD) są najczęściej wykorzystywane jako serwery. Najważniejsze serwery są właśnie oparte na Linuksie – pentagon, NASA, biały dom czy fotka.pl. 😉

O autorze

Użytkownik Linuksa skłonny do narzekania. ;-)

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.