Nastała dzisiaj moda na rekonstrukcje historyczne. To świetny sposób na ukazanie ważnych wydarzeń z dziejów naszego Państwa. Aby uwiarygodnić przedstawiane bitwy używa się tzw. dymów. Znakomicie odwzorowują efekty wybuchów. Podnoszą walory oglądanego widowiska. Ale zastanawialiście się Państwo jak działają takie świece dymne oraz do czego możemy jeszcze je wykorzystywać?
Ich budowa jest raczej prosta. Składają się z pojemnika wypełnionego materiałem pirotechnicznym dymotwórczym oraz z zapłonu. Często dodawana jest również substancja barwiąca, która powoduje, że wydobywający się z puszki dym ma barwę np. zieloną, czerwoną, niebieską, żółtą itp. Wystarczy podpalić zapłon, ustawić odpowiednio pojemnik i efekt gotowy. Istnieją na rynku dymy tzw. profesjonalne oraz komercyjne. Profesjonalne używane są przez wojsko w celach sygnalizacyjnych oraz ograniczających widoczność terenu. Te pozostałe natomiast może kupić każdy dorosły i wykorzystać w naprawdę ciekawy sposób. Jednym z nich są wszelkiego rodzaju widowiska: teatralne, historyczne, sportowe. Świece dymne pomagają stworzyć oprawę danego wydarzenia. Wielbiciele sportów typu paintball lub uczestnicy wszelkich gier militarnych równie często używają dymy, które sprawiają, że gra staje się ciekawsza i bardziej emocjonująca. Kolejnym sposobem użycia kolorowych dymów są wszelkie sesje fotograficzne czy teledyski. Nie zapominajmy również o meczach, na których kibice, najczęściej w sposób niedozwolony używają tego typu produkty.
Kolorowe dymy dają naprawdę ciekawy efekt wizualny, ale nie zapominajmy, że jest to również produkt pirotechniczny. Ważne jest zatem bezpieczeństwo użycia zgodnego z instrukcją. Nie należy otwierać pojemnika. Świece dymne powinno się przechowywać w miejscu suchym, z dala od ognia oraz dzieci.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.