Każda ciąża jest inna. Także pod względem czasu jej trwania. Za ciążę donoszoną uważa się tę, w przypadku której rozwiązanie następuje w okolicy 38 tygodnia ciąży. Ciąża kończy się w terminie również wtedy, kiedy poród następuje do 42 tygodnia ciąży. Tak szeroki przekrój daje jasno do zrozumienia, że ostatnie dni ciąży mogą wypadać u każdej kobiety na trochę innym etapie, w odmiennym czasie.
Czas się dłuży
Chyba największym dyskomfortem ostatnich dni ciąży jest dłużący się czas, a właściwie poczucie, że „to” może się zacząć w każdej chwili. Z tą świadomością trudno planować w pełni swobodnie najbliższe godziny, decydując się na spotkania, zakupy, wyjścia na spacer. Kobiecie, która ma zaraz rodzić, przyświeca myśl, że „to” może się zacząć naprawdę w każdej chili. Przed oczami pojawiają się wizje, jak sobie ona poradzi, jeśli wody płodowe odejdą jej w najmniej oczekiwanej chwili?
Brzuch (w) ciąży
Pod koniec ciąży co prawda kobieta nie powinna przybierać na wadze (tak powinno być w prawidłowo przebiegającej ciąży), jednak nie oznacza to, że przyszła mama nie ma ona problemu z niemiłymi symptomami zaawansowanego stanu.
Brzuch w okolicy 32 tygodnia ciąży jest już na tyle duży, że trudność może przynosić zmiana pozycji z jednego boku na drugi bok, spory dyskomfort może nieść leżenie na plecach. Z czasem niestety sytuacja się nie poprawia. Kolejne tygodnie ciąży aż do czasu, kiedy dalsze przybieranie na wadze nie jest wskazane, mijają podobnie. Pojawia się ból pleców, często również nóg, obrzęki, kobieta ma mniej energii, czuje, że nie radzi sobie już tak dobrze z codziennymi obowiązkami.
Hormony dają o sobie znać
Zarówno początek jak i koniec ciąży to czas dynamicznej zmiany w gospodarce hormonalnej. Kobiety przeżywają w tym zakresie prawdziwy sprawdzian. W jednym momencie mogą się śmiać, by za chwilę płakać. Z jednej strony mogą czuć, że spotkało je w życiu to, co najlepsze, by za chwilę miały wrażenie, że nic się nie uda. Od czarnowidztwa przyszłe mamy przechodzą do chwil, kiedy świat oglądany jest przez różowe okulary. Takie skrajne postrzeganie rzeczywistości budzi wiele emocji i często jest zupełnie niezrozumiałe dla otaczającego świata. Co równie znaczące nie jest również akceptowalne przez przyszłą mamą.
Kiedy w końcu urodzisz?
Pod koniec ciąży kobieta często boryka się również ze skutkami natarczywości najbliższych, którzy w dobrej wierze (co nie wyklucza niestety frustracji) obdarzają przyszłą mamą nadmierną uwagą, dzwoniąc do niej co kilkanaście minut pod różnym pretekstem, sprawdzają, czy poród jest blisko, czy trzeba jeszcze na niego poczekać. Pojawiają się też niewybredne komentarze, z którymi kobieta w zaawansowanej ciąży musi się zmierzyć, a które dotyczą tego, kiedy ma ona zamiar w końcu urodzić. Tak jakby przyszła mama miała wiedzę na ten temat…
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.