Czy prawo zabrania spożywania alkoholu? Częściowo tak, jednak nie całkowicie. Na przykład w Polsce panuje zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych.
W niektórych krajach skandynawskich spożywanie alkoholu po pewnych wieczornych godzinach nie jest co prawda zabronione, ale dość mocno ograniczone. W czasach ustroju komunistycznego, który panował w Polsce sprzedaż alkoholu była dozwolona dopiero od godziny trzynastej. W Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej została kiedyś wprowadzona prohibicja, czyli całkowity zakaz spożywania alkoholu. Panował on przez trzynaście lat.
W tym czasie mafia rozrosła się do niewyobrażalnych rozmiarów. Właśnie przez prohibicję.
Widać więc, że prawo oraz rządy poszczególnych państw robią dość dużo, aby zapobiegać nadużywaniu alkoholu. Leczenie alkoholizmu jest bowiem droższe, niż zapobieganie mu. Nie ma więc wątpliwości, że walka z uzależnieniem od alkoholu jest wręcz niezbędna, jednak trzeba to robić z głową. Całkowicie tego procederu nie da się wyplenić. I tak już pozostanie.
Prohibicja w USA
Prohibicja jest pojęciem, które oznacza całkowity zakaz spożywania alkoholu. Jest to pojęcie najbardziej znane z czasów dwudziestolecia międzywojennego w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej.
Została ona wprowadzona w tysiąc dziewięćset dwudziestym roku, a zniesiona w tysiąc dziewięćset trzydziestym trzecim roku. Miała ona na celu przede wszystkim likwidację problemu nadużywania alkoholu. Nie można powiedzieć, że zamysł nie był słuszny. Powiedziałbym nawet, że był on naprawdę bardzo dobry.
Jednak metoda była już fatalna. Alkohol bowiem pije niemalże każdy. Nawet władze często sięgają po alkohol. Nie mówię tutaj o jego nadużywaniu, ale o kulturalnej lampce wina do obiadu. Zatem cały zamysł prohibicji był niemalże na samym początku przegrany.
Przyniosło to nawet nieoczekiwany efekt w postaci niesamowitego rozwoju mafii, która wzbogaciła się na nielegalnej sprzedaży alkoholu. Uzależnienie od alkoholu nie jest rzeczą dobrą. Jednak walka z nim za pomocą prohibicji, czyli całkowitego zakazu picia jest dużym błędem.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.
Nie ma w Polsce prawa zakazującego spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Art. 14 cyt. ust. 2a ustawy o przeciwdziałaniu alkoholizmowi stanowi: „Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i w parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży tych napojów.” Wystarczy zatem np. przejść z ulicy na podwórze lub pójść plażę i już można podjąć konsumpcję. Publiczność miejsca nie ma nic do rzeczy.