Jest wiele przyczyn bezsenności. Najczęściej są to stresy, także przepracowanie, nieprzestrzeganie higieny snu, choroby, np. nadczynność tarczycy. 10% mężczyzn i 2% kobiet cierpi na bezsenność z powodu bezdechu sennego. Najczęściej jest to obturacyjny bezdech senny.
Co to jest obturacyjny bezdech senny?
?Jak już wspomniałam – bezdech senny jest przyczyną bezsenności. Ta dolegliwość polega na krótkotrwałym, ale wielokrotnie powtarzającym się w czasie snu zatrzymaniu oddechu. Jego przyczyną jest zwiotczenie, a w konsekwencji – opadnięcie tkanek miękkich podniebienia, także języka, języczka i innych mięśni jamy ustnej i jamy gardłowej. Wówczas powietrze nie może się przecisnąć do dalszych części dróg oddechowych. Zanik oddechu trwa do 10 sekund, ale może się zdarzyć kilkadziesiąt razy w ciągu godziny, w trakcie nocy do 400 razy. Wtedy chory (obturacyjny bezdech senny to choroba, podobnie jak bezsenność) budzi się i zaraz ponownie zasypia. Taki przerywany sen jest niepełnowartościowy, człowiek budzi się rano zmęczony i niewyspany. W ciągu dnia cierpi więc na wzmożoną senność, nerwowość, brak koncentracji, spowolnienie reakcji, jest mniej aktywny.
Jak można rozpoznać obturacyjny bezdech senny?
Zwiotczałe mięśnie jamy ustnej i gardłowej to najczęstsza przyczyna bezsenności. To aż 95% przypadków bezdechu. Inne przyczyny bezdechu to wady jamy ustnej i gardłowej, skrzywienia przegrody nosowej itp. Można mieć podejrzenia co do obturacyjnego bezdechu, jeśli osoba śpiąca bardo głośno chrapie. Natężenie hałasu dochodzi wówczas do 50 decybeli, co przy 30 decybelach stanowiących normę hałasu, jest liczbą imponującą. Nic dziwnego, że osoba śpiąca obok lub w pobliżu też cierpi na bezsenność, choć z innego powodu. Nie pozwala jej spać chrapanie partnera. Nie każde jednak chrapanie jest oznaką tej dolegliwości.
W obturacyjnym bezdechu sennym chrapanie jest przerywane 10 – sekundowymi przerwami. Zapada wtedy cisza, a to oznacza, że na ten moment ustał oddech. Jednak płuca pracują wtedy intensywnie, rozszerzają się, co jest widoczne jako ruchy klatki piersiowej i brzucha.
Osoba z bezdechem nie zdaje sobie sprawy ze swojej dolegliwości. Najczęściej nie ma świadomości częstych wybudzeń albo też nie domyśla się ich przyczyny. Może ją tylko zastanawiać powód porannego niewyspania i zmęczenia, mimo – wydawałoby się – przespanej nocy.
Pewną diagnozę może postawić tylko lekarz, do którego trzeba się zgłosić wraz z osobą, która bywa częstym świadkiem nocnego, przerywanego chrapania, by mogła opisać, co dzieje się z partnerem podczas snu. Można też wybrać się na obserwację do klinik leczących zaburzenia snu, ale w Polsce nie jest to takie proste. Trzeba długo czekać na swoją kolej.
Od niedawna można zakupić aparaty do badania jakości snu. Rejestrują one każdy brak oddechu czy jego spłycenie. Odczytanie zapisu pozwala na postawienie diagnozy.
Dlaczego ważne jest leczenie obturacyjnego bezdechu sennego?
Bezsenność to tylko jedna z przykrych konsekwencji choroby. Niedobory snu, stałe odczuwanie senności i zmęczenia bardzo dezorganizują życie codzienne, prowadzą do nerwicy, bywają przyczyną wypadków komunikacyjnych czy wypadków w pracy. Bezdech senny powoduje też inne choroby. Są to: nadciśnienie, choroby serca, udaru mózgu, cukrzyca typu II. Człowiek choruje na skutek niedotlenienia tkanek. Zdarzają się z tego powodu nagłe zgony. Z tego powodu nie można lekceważyć objawów bezdechu, a chrapanie często jest traktowane tylko jako przeszkadzanie we śnie domownikom. A to zdecydowanie bardziej poważny problem.
Kto jest zagrożony obturacyjnym bezdechem sennym?
Prawdopodobieństwo wystąpienia tej dolegliwości wzrasta wraz z wiekiem oraz z wzrostem masy ciała. U mężczyzn zaczyna się po czterdziestce. Mięśnie jamy ustnej i nosowej wówczas tracą jędrność i elastyczność, więc w pozycji leżącej opadają, utrudniając przepływ powietrza.
Kobiety są chronione przed tą chorobą przez estrogeny, ale gdy ustępuje ich aktywność w okresie przekwitania, wówczas u części z nich może pojawić się obturacyjny bezdech senny. Większe prawdopodobieństwo zachorowania dotyczy kobiety z nadwagą lub otyłością. Tkanka tłuszczowa bowiem zmniejsza i tak już niewielkie światło przewodów oddechowych
Sposoby leczenia
Najprostszym sposobem radzenia sobie z bezdechem jest używanie aparatu, którego działanie polega na podwyższaniu ciśnienia powietrza. Dzięki temu może ono przecisnąć się swobodnie przez zwężone światło dróg oddechowych. Zakup takiego urządzenia jest częściowo refundowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Jego używanie znacznie podnosi jakość snu. Nie dochodzi do wielokrotnych przebudzeń, a więc bezsenność odchodzi w zapomnienie.
Radykalną metodą są operacje chirurgiczne, kiedy to usuwa się część miękkich tkanek jamy ustnej lub wzmacnia podniebienie miękkie metalową płytką umieszczaną pod śluzówką.
Stosuje się też somnoplastykę, która polega na podgrzaniu podniebienia miękkiego do 70 stopni, co prowadzi do obkurczenia tkanek. Rzadko jest wykonywana tracheotomia, czyli przetoka w tchawicy. Lekarze zlecają też leki doustne.
5,0 k
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.
Sam myślę o zabiegu, bo w mojej sytuacji nie pomaga żadna niekonwencjonalna metoda, a jest naprawdę źle. Wstaję zmęczony, narzekam na brak koncentracji, wciąż boli mnie głowa, a na dodatek moja żona ucieka spać do innego pokoju. Dużo teraz w internecie informacji o metodach leczenia. Natknąłem się nawet na konkurs, gdzie można wygrać zabieg za wrzucenie nagrania swojego chrapania na http://www.symfoniachrapania.pl. Spróbuję.