Myślistwo ma w Polsce długą tradycję jednak nie jest szczególnie popularnym zajęciem. Przez miłośników sławione jest jako szlachetny rodzaj aktywności, przez przeciwników natomiast jako coś wręcz przeciwstawnego – zło. Mimo tych przeciwstawnych opinii powinno się choć raz udać się na łowy (lub tropienie) by poznać atmosferę towarzyszącą łowcom w czasie ich przygód.
Co nobilitującego jest w polowaniach? Można powiedzieć, że stoi za tym przede wszystkim wielowiekowa tradycja, która implikuje określone skojarzenia w naszej głowie. Z drugiej strony jest to sport zarezerwowany dla bogatych. Artykuły myśliwskie kosztują nie mało, bo aby się ubrać i wyposażyć należy wydać kilka tysięcy złotych – buty myśliwskie od 300 zł, lunety celownicze od 800 zł itd. Myślistwo jest zaś sportem ekskluzywnym, ponieważ aby stać się członkiem koła łowieckiego należy nauczyć się wielu rzeczy i zdać egzaminy. W kraju mamy ok. 100 tys. myśliwych, którzy są zgrupowani w ok. 2,5 tys. kół łowieckich. Inna rzecz to skojarzenia historyczne – na łowy wyprawiali się przed wiekami wielcy – królowie i magnateria, co przyniosło polskiej literaturze i kulturze wielorakie odniesienia. Poznając książki tworzymy również przeświadczenie, że z bronią do lasu może pójść tylko możnowładca…
Od wielu już dekad łowiectwo ma również coraz większą grupę przeciwników. Oskarżają oni myśliwych o niehumanitarne traktowanie zwierząt, zaspokajanie jedynie własnych „pierwotnych żądz”. Rzeczywiście łowcy polują na zwierzęta, które nadal powinny być częścią środowiska. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że łowiectwo jest dobrze regulowane i tak długo jak nie mówimy o kłusownictwie wszystko jest dokładnie zorganizowane. Łowiectwo jest częścią gospodarki łowieckiej, a jej celem jest w pierwszej kolejności dbanie o przyrodę. Odstrzał określonych gatunków mieści się w określonych limitach, zabronione jest również polowanie na zwierzęta w niedozwolony sposób, np. przy użyciu wnyków. Co więcej łowiectwo obejmuje również hodowlę określonych gatunków.
Planując partycypację w polowaniu trzeba także wiedzieć o jego plusach takich jak obcowanie z przyrodą, co wyraźnie poszerza wiedzę na jej temat. Nie zawsze polowanie jest tożsame zwierząt, równie dobrze może być to tropienie i już samo dostrzeżenie jelenia, lisa czy dzika, szczególnie z bliskiej odległości jest najlepszą nagrodą dla myśliwego.
Nie zważając na opinię, należy przypatrzeć się bliżej różnym aspektom łowiectwa, sprawdzić „z czym to się je”.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.