Kobiety niestety często nie wiedzą, jak odpowiednio pielęgnować swoje ciało i chronić je przed podrażnieniami. Stosują się do prezentowanych w kolorowych magazynach wskazówek, jak o siebie dbać, by być zawsze piękną i młodą, zapominając przy tym o zdrowym rozsądku. Panie coraz częściej nie boją się eksperymentowania z nowościami kosmetycznymi i wypróbowywania na sobie najnowszych trendów, może to mieć jednak bardzo złe skutki. Nowości jest coraz więcej, pojawiają się nowe firmy kosmetyczne, które chcąc zredukować cenę ograniczają badania dermatologiczne swoich kosmetyków. Prowadzi to do licznych podrażnień skóry i alergii, a te z kolei mogą być przyczyną powstawania upławów – zmory wszystkich kobiet. Upławy są nie tylko nieprzyjemne, ale i niebezpieczne dla życia, gdyż często wiążą się z innymi chorobami i infekcjami intymnymi. By więc chronić się przed upławami warto patrzeć na to, co się kupuje. Działanie drażniące i powodujące upławy mogą mieć różnego rodzaju żele, mydła w płynie, proszki do prania, zapachowe wkładki higieniczne czy nawet lateks z prezerwatyw. Są to jednak tak zwane środki pierwszej potrzeby, bez których nie wyobrażamy sobie naszego życia.
Zalecana wizyta u lekarza.
Czy można zatem chronić się przed upławami i mimo to nie rezygnować ze stosunków płciowych i zabezpieczania się prezerwatywą? Oczywiście, że tak. By nie borykać się później z kłopotliwymi upływami wystarczy po prostu uważać na to, co kupujemy. Przede wszystkim należy skontaktować się z dermatologiem, by określił, jaki mamy typ skóry i jaka jest skłonność naszej skóry do podrażnień. Możliwe, że dermatolog zaleci test alergologiczny, by dokładnie zbadać, czy i na jakie środki jesteśmy uczulone. Ponadto można udać się do ginekologa. Lekarz ten stwierdzi, w jakim stanie są narządy rodne i czy grożą nam upławy. Może także przepisać specjalne łagodne środki dezynfekujące, przeciwdziałające podrażnieniom i upławom. Dodatkowo warto dokładnie czytać skład produktu, który zamierzamy kupić i pod żadnym pozorem nie stosować substancji zawierających alkohol. Jeśli tylko skład kosmetyku jest odpowiedni – nie ma przeciwwskazań do wypróbowywania jego wychwalanego w licznych reklamach działania.
O autorze
Przeprowadzki to cześć mojego życia. Pracowałem w wielu firmach transportowych oraz zajmujących się przeprowadzkami. Chętnie podzielę się z wami moją wiedzą. Piszę także o innych banialukach - trochę o rurach trochę o torach ale zawsze z sensem i na czas.UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.