Młodzieńczy bunt może przybierać różne formy, jednak najczęściej nie spotyka się z akceptacją dorosłych. Rodzice boją się, że ich dziecko schodzi na złą drogę, zadaje się z niewłaściwymi ludźmi, co na pewno zaowocuje gorszymi stopniami w szkole. Niemniej jednak, koszulki z napisami czy symbolami, które niezbyt podobają się rodzicom, ciemny makijaż czy podarte dżinsy wcale nie muszą oznaczać, że dziecko stoczyło się czy koniecznie chce wypowiedzieć wojnę wszystkim dorosłym.
Może to się bowiem wiążąc jedynie z chęcią wyrażenia siebie. Każdy człowiek w pewnym wieku chce podkreślić swoją osobowość, zaznaczyć, że nie jest taki jak wszyscy. Niekoniecznie musi się to wiązać z nieuchronnym pogorszeniem kontaktów rodzica z dzieckiem czy też z opuszczeniem się nastolatka w nauce. Jest to po prostu swego rodzaju droga do określenia siebie, w pewnym sensie może to być poszukiwanie sensu w życiu. Najczęściej jest bowiem tak, że kiedy nastolatek dojrzeje i przejdzie przez ten okres, wcale nie ma ochoty zakładać już na siebie podartych spodni czy wymyślnych koszulek.
Co w takiej sytuacji ma zrobić rodzic? Wiadomo, że każdy chce dla swojego dziecka tego, co najlepsze i chciałby ustrzec go przed wszystkim błędami czy niebezpieczeństwami. Jeśli jednak nastolatek nie robi nic złego, tylko eksperymentuje ze sposobem ubierania się, to może nie jest to tak poważna sprawa. O ile nie ma to nic wspólnego z wulgarnością czy przemocą, może lepiej pozwolić mu założyć to co chce i przeczekać tę „fazę buntu”, przez którą przechodzi większość młodych ludzi, próbujących znaleźć swoje miejsce w świecie. Takie rozwiązanie może nie tylko uchronić więź łącząca dziecko z rodzicem, a nawet ją zacieśnić.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.