Najgorsza obelga dla prawdziwego hipstera? Oczywiście, powiedzieć mu, że wygląda jak hipster. Dla tego wrażliwego, skupionego na własnym wnętrzu, młodego człowieka (między 16 a 30 rokiem życia) może to być prawdziwy cios. W końcu nie dba on o tak przyziemne sprawy, jak wygląd, a przynależność do jakiejkolwiek subkultury budzi jego obrzydzenie.
Caffè latte z mlekiem sojowym
Dla hipstera program do rozliczenia pit 2012 mógłby w ogóle nie istnieć. Pojęcia, takie jak podatki, czy ekonomia to dla niego abstrakcja. On siedzi w kawiarni, popija latte (ale tylko z mlekiem sojowym, ewentualnie odtłuszczonym) i rozmyśla nad problemem testowania kosmetyków na zwierzętach. Uwielbia też dyskutować o sztuce, ale tylko tej niszowej: jeśli muzyka, to najlepiej jazz a jeśli kino, to oczywiście niezależne. Praca na etat nie wchodzi w grę. Trzeba przecież mieć czas na przejażdżki holenderskim rowerem (koniecznie musi być damka), lans w knajpach no i niekończące się rozmowy na tematy czysto egzystencjalne.
Cardigan po babci i płócienna torba z supermarketu
Prawdziwy hipster za nic ma modę. Nie dla niego są aktualne trendy. Trzeba wyglądać oryginalnie, wyróżniać się z tłumu i nieustannie manifestować swoją indywidualność. Dlatego też ulubionym miejscem zakupów każdego szanującego się hipstera jest second hand. Niech was jednak nie zwiedzie ten pozorny luz i niedbały styl. Każdy dobór garderoby musi być przed wyjściem z domu dokładnie przemyślany. To nie takie proste wyglądać, jakby się dopiero co wstało z łóżka i ubierało po omacku w ciemnym pokoju. Ponadto trzeba być z modą na bieżąco, żeby broń Boże nie założyć tego, co aktualnie jest na czasie, ale żeby wyprzedzać trendy.
Życie hipstera to nieustanna dyscyplina. Przez cały czas trzeba uważać na to, co się robi, mówi, nosi i je. Nie można sobie pozwolić na chwilę luzu, bo niech ktoś akurat zauważy chwilę słabości i reputacja na którą się tyle pracowało może zostać mocno nadszarpnięta.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.