Rynek nieruchomości jest bardzo ciekawy szczególnie dla inwestorów, wykonawców, dziennikarzy i analityków, agentów itp., ale nie aż tak bardzo dla osób kupujących mieszkanie. Zakładając, że standardowy klient nie jest posiadaczem niezliczonej ilości pieniędzy i staje przed jedną z najważniejszych decyzji finansowych w życiu, to ciekawość przeradza się często w przerażenie. Wynika to z bardzo dużego natłoku informacji, które są często trudne do zweryfikowania i uporządkowania przez (przynajmniej początkowo) laika.
„Pomocni agenci”
Oczywiście klienci nie pozostają osamotnieni w czasie wyboru mieszkania, ponieważ bardzo chętna do pomocy jest armia agentów nieruchomości. Pośrednicy posiadają znaczną wiedzę zarówno o aktualnych cenach, jak i formalnościach związanych z dokonywaniem zakupu/sprzedaży nieruchomości, którą podzielą się z nami, ale za nie małą opłatą. Jest to zazwyczaj około 3% wartości nieruchomości, na którą zdecyduje się klient.
Możemy przyznać, że nie jest to wygórowana cena za pewność tego, że zakupione mieszkanie będzie dobrą inwestycją i będzie bardzo dobrze służyć swoim nowym lokatorom. Jednak zdajemy sobie sprawę, że każdy w tych czasach musi zarobić, a większa cena mieszkania to większa prowizja dla agenta. Jak w każdej profesji i tu możemy trafić na niekompetentnego, bądź po prostu nieuczciwego pośrednika, który nie będzie kierował się dobrem kupującego.
Mieszkanie przez internet
Załóżmy, że jednak rezygnujemy z usług agenta i szukamy mieszkania na własną rękę. Zaczynamy od Internetu – wystarczy znaleźć wyszukiwarkę ofert, wpisać odpowiednie parametry i przeglądać ogłoszenia. I tu pojawia się zdziwienie, ponieważ większość mieszkań, które widnieją w ogólnodostępnych serwisach zostało wystawione przez agencje, czyli i tak zapłacimy prowizję. Gdy zaznaczymy, że poszukujemy mieszkań z ofert bezpośrednich – naszym oczom ukazuje się zaledwie kilka ogłoszeń. Przeglądając kolejne serwisy często natrafiamy na te same mieszkania, różne agencje, bardzo duży rozrzut cenowy itd. Pomocne w tym przypadku okazują się tradycyjne gazety z ofertami, które prowadzą przedstawiają znacznie większą ilość ogłoszeń bezpośrednio od właścicieli.
Niekończąca się opowieść
W czasie poszukiwań zapewne wielokrotnie zmienią się preferencje kupujących odnośnie parametrów mieszkania, a w tym szczególnie tego czy ma być ono nowe czy używane. Chyba większość z nas wybrała by nową nieruchomość ze względu na wyższy standard, parkingi podziemne, ochronę itp. Jednak za luksus trzeba płacić, dlatego nowe mieszkania w dobrych lokalizacjach, nie są tak bardzo podatne na kryzys, a ich ceny nie spadają gwałtownie.
Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze zawiłości formalne, zaciągany na długie lata kredyt hipoteczny, czyli kolejny stres i zamieszanie.
Poszukujący mieszkanie byli by wdzięczni, szczególnie redaktorom, dziennikarzom i analitykom, za praktyczne rady i fachowe informacje i zestawienia, które byłyby źródłem rzetelnej wiedzy, zamiast wielu rozmytych i ogólnych artykułów i newsów, ponieważ obecnie szczególnie kupujący mogą czuć się jakby grali w ciuciubabkę we mgle.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.