Ależ naturalnie. I na tym przykrótkim zdaniu można by zakończyć pisanie artykułu. Jednak, może troszkę rozwinę temat. Otóż różne agencje reklamowe serwują swoim Klientom różnorakie kampanie. Kampanie, które zazwyczaj nie do końca są przemyślane. Nie jest to efektem złej woli wszelkiej maści Project managerów. Zazwyczaj jest to wynik nieznajomości branży, którą przyszło danemu zespołowi reklamować.
Mała rewolucja
Dlatego też coraz więcej firm najzwyczajniej rezygnuje z usług firm zewnętrznych, na rzecz budowania własnych działów marketingu. Z tym, że o ile jeszcze dominuje przekonanie wśród wielu przedsiębiorców iż dział marketingu równa się dział handlu, o tyle zatrudniani są chociaż w narastającym tempie w firmach ludzie odpowiedzialni za reklamę, kampanie oraz e-marketing. Co jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Wewnętrzni pracownicy na pewno lepiej znają swoją branżę, w tym konkurencję aniżeli tzw. agenci reklamowi, którzy muszą (brzydkie słowo) obrobić kilku Klientów, często z różnych sektorów gospodarki.
Jednakże wracając do tematu, a raczej postawionej hipotezy. Agencje reklamowe bardzo często działają w sposób schematyczny, lub odwrotnie (co z resztą jest dużo gorsze), oferują Klientom kampanie, hasła i sposób realizacji z tzw. „sufitu”, urzeczywistniając chore wizje swoich Project managerów. Uzasadniając to takimi słowami jak „innowacja, oryginalność, geniusz”. Serio, spotkałem się z czymś takim. O zgrozo te słowa padły, gdy producentowi alkoholu zaproponowano, aby wynająć aktorów mających grać pijaczków spod sklepu. Kolejny przykład – hurtownia papierosów, czyli coś co praktycznie nie może być reklamowane dostała plan kampanii polegający na wyprodukowaniu w ilości masowej pendrive’ów w kształcie nie papierosa, nie zapalniczki, ale… płuc.
Ręczniki – ich uniwersalność
Widząc poczynania kolegów z branży zadałem sobie wspomniane na początku pytanie. Odpowiedzi już z resztą udzieliłem kilkanaście zdań wcześniej. Doszedłem do wniosku, że najbardziej uniwersalnym gadgetem w historii reklamy jest ręcznik. Jest to gadget, którego nie można „sknocić”, i który sprawdza się wszędzie. Kiedyś tak myślałem, o pendrive’ach, no ale głupota ludzka pokazała, że się pomyliłem. Dlaczego ręczniki? To proste. Po pierwsze – ręczniki są niezbędne w każdej firmie. Jest to jeden z najbardziej pragmatycznych przedmiotów jakie tylko możemy sobie wyobrazić. Po drugie – ręczniki są tanie w produkcji. Średni koszt jednostkowy wyprodukowania jednego ręcznika to kilka złotych netto. Po trzecie, ręczniki są idealnym nośnikiem, idealną powierzchnią do zamieszczenia na nich logo, jakiś haseł reklamowych. Można bez problemu stworzyć ręcznik w tzw. barwach firmowych.
Jednak gdzie to się najbardziej sprawdza? Hmmm.. wszędzie. Począwszy od dużych firm, które już dawno o tym wiedzą, przechodząc w branżę hotelarską a skończywszy na każdej średniej firmie. Średniej, bo mali przedsiębiorcy raczej nie będą bawić się w tego typu reklamę. Taka smutna prawda.
Podsumowując, co czytelniku mogłeś wynieść z tego artykułu? Mianowicie – nie ufaj nigdy ślepo w dziwne wizje marketingowców, to raz. Dwa – warto budować własne działy reklamy, bo najlepiej będą znać się na swojej działce. Trzy – jak już inwestujesz w gadgety, wybieraj te najbardziej pragmatyczne i uniwersalne. Jak na przykład omawiane ręczniki.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.