Patrząc na stare filmy można by powiedzieć – wtedy to kobiety się ubierały! W porównaniu z nimi nasze teraźniejsze, nawet najbardziej skomplikowane stroje wymagają ułamka tamtego wysiłku. No bo wyobraźmy sobie dziewczynę na co dzień sznurującą gorset. Pomijając kłopoty z oddychaniem, jakiej wprawy musiało wymagać wiązanie tego ustrojstwa na plecach! Dzięki Bogu za urocze, współczesne bardotki.
Więcej niż retro.
Trzeba jednak przyznać, że gorset przy pięknej sukni wygląda zjawiskowo. Dziś możemy podziwiać takie obrazki głównie na filmach kostiumowych. Gorsety są nadal szyte i sprzedawane w niektórych sklepach. Z biegiem lat straciły jednak przeznaczenie modowe, a zyskały bardziej przeznaczenie medyczne. Teraz zalecane są paniom, mającym pewne kłopoty z kręgosłupem. Nic dziwnego – nosząc coś takiego, trzeba trzymać się prosto! Ortopedyczny gorset, wyglądający jednocześnie jak dawne małe dzieło sztuki pojawia się w nielicznych pracowniach i zwykle ma też odpowiednio wysoką cenę.
Poznaj świat kostiumowy.
Zafascynowanym dawną modą polecam filmy takie, jak „Moulin Rouge”, Rozważna i romantyczna” na podstawie powieści Jane Austen, „Księżna” z niezwykłą rolą Keiry Knightley lub ekranizację „Niebezpiecznych związków” de Laclosa z Glen Close, Johnem Malkovichem i Umą Thurman. Te kilka obrazów stanowi piękny przekrój przez modę minionych stuleci, zarówno jeśli chodzi o suknie, jak i o skomplikowany system bieliźniany. I choć panowie mieli zdecydowanie łatwiejsze do zakładania stroje od swoich pań, to jednak współczesnych mężczyzn dawna moda też mogłaby wprawić w niejakie zakłopotanie.
Cudownie będzie oglądać te wspaniałe kreacje wyciągając się na łóżku i dziękując w duchu szybkiej cywilizacji za wygodne piżamy. Nie zapomnijcie miski popcornu z solniczką i podtopionym masełkiem! Wprawdzie mamy teraz epokę, która wybrała chudy kanon piękna, ale hej – czy coś się tak naprawdę zmieniło? 200 lat temu kobiety nie chorowały na anoreksję, ale za to zniekształcały sobie narządy wewnętrzne, by za pomocą gorsetu osiągnąć talię osy.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.