Sierpień jest czasem… pielgrzymek. Tłumy pielgrzymów przemierzają polskie drogi, by pokonując setki kilometrów dotrzeć do miejsca kultu. Jest to wyraz niezłomnej wiary i wielkiego samozaparcia. Warunki po drodze są przecież różne – spanie w stodołach i brak bieżącej wody nie są najlepszymi i komfortowymi okolicznościami po całodniowym marszu.
Mimo to każdy pątnik czerpie jakiś rodzaj radości z uczestnictwa w tym wyjątkowym marszu. Polskie pielgrzymki różnią się znacząco od tych z innych krajów – a szczególnie z innych kontynentów. Bo choć wiara i intencje są wszędzie te same już sama forma różni się znacznie. Patrząc na meksykańskich pątników, pomyśleć można, że są oni raczej wyznawcami jakiej ludowej wiary. Kiczowate, wielobarwne i rzucające się w oczy koszulki z nadrukiem przedstawiają postaci kultu a ich torby bawełniane przepełnione są symbolami. Różaniec leży tam obok kurzej łapki i króliczego ogona.
Wynika to ze swoistego przenikania się tam tradycji ludowych i religijnych a nikt nie widzi w tym nic złego. Zaraz po obrzędach pogańskich odbywa się chrześcijańska modlitwa błagalna czy dziękczynna. Miejscem kultu jest tam Guadalupe gdzie czci się najświętsza panienkę. U nas założenie koszulki z wizerunkiem Chrystusa spotkałoby się prawdopodobnie z oburzeniem i traktowane byłoby jako świętokradztwo. Nasi pielgrzymi wyglądają zdecydowanie bardziej stonowanie. Kapelusze, parasole reklamowe, długie spódnice i spodnie maja być dobra ochrona przed warunkami atmosferycznymi – i przede wszystkim muszą być odpowiednie i przyzwoite.
Nie unikamy jednak kiczu – pielgrzymi, którzy docierają na Jasna Górę na straganach i w setkach sklepów z dewocjonaliami mogą kupić niezliczoną ilość gadżetów z wizerunkami świętych – obrazki, zeszyty, pojemniki na wodę święcona i różańce – w każdym z kolorów tęczy…
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.