Możliwosć zdobobywania wyróżnień naukowych to coś, co w świecie doktorów i profesorów jest niezwykle nobilitujące, również w dziedzinie ekonomii. Ale żadnen z tytułów czy wyróżnień nie jest tak nobilitujące, jak nagrody przyznawane co roku w Sztokholmie przez komitet noblowski.
Z tego też powodu wielu profesorów akademickich stara sie jak może, by ich badania dotyczyły tematów, ktore mogłyby się okazać ważne z globalnego punktu widzenia. Rzecz jasna trudno znaleźć coś, co wniesie coś nowego do dzisiejszej wiedzy. Ale też na tym właśnie polega doniosłość analiz i koncepcji otryzmujacych nagrodę Nobla. Żadna sztuką by nie było opracować coś już wcześniej powszechnie znanego.
Również Nobel z ekonomii 2011 będzie prawdopodobnie dotyczył spraw ważnych i opisujących ważne problemy gospodarcze. Takie modele teoretyczne najlepiej by były podparte rzeczywistymi badaniami, z których bedzie można wyciagać odpowiednie wnioski i sprawdzać wpływ rozmaitych czynników na słuszność postawionych tez. Tak było w poprzednich latach, więc czemu by się to miało zmieniać w roku 2011?
Pytaniem jest jednak co właściwie będzie uznane tym razem ze coś wystarczająco ważnego, by skupić na tym uwagę świata. Pytanie jeszcze co to będzie… dowiemy się teog już w tym tygodniu.
O autorze
Czasem piszę, czasem czytam, hobbystycznie promuję darmowe programy. W zasadzie co tu więcej pisać?UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.