Energia odnawialna jest droga. Jednak jej rosnąca popularność może powodować stopniowy spadek cen. Jednym ze źródeł tego rodzaju energii jest woda.
Energetyka wodna stanowi niewielki odsetek w ogóle produkowanego w Polsce prądu. Ilość wytworzonej w 2009 roku energii to 1,6 TWh. Realny potencjał wynosi 5 TWh. Jest to zaledwie odsetek z ogólnej ilości prądu produkowanego w Polsce, jednak trzeba pamiętać, że udział energii wodnej rośnie. To ważne ponieważ energia odnawialna tego typu ma w wielu krajach podstawowe znaczenie dla utrzymania systemu.
Interesować się energetyką wodną należy nie tylko dlatego, że jest to coraz ważniejszy segment. Tego rodzaju urządzenia mają bowiem w Polsce spore tradycje. Jeszcze w czasach I Rzeczpospolitej stawiano wiatraki wykorzystujące siłę wody, później, na początku dwudziestego wieku zaczęły pojawiać się siłownie produkujące prąd z wykorzystaniem siły spadającej wody. Świadczą o tym stare nazwy miejscowości oraz historia zapisów, regulujących przywileje i prawa wykorzystywania urządzeń wodnych. Do dziś spotkać można wiele z tego rodzaju konstrukcji, zwłaszcza na terenach zachodnich.
Na czym polega wykorzystanie siły wody w produkcji prądu? Energia odnawialna, tak samo jak każda inna, musi mieć gdzieś swoje źródło. W przypadku wody chodzi o siłownie napędzane przepływającym strumieniem. Zasoby takiej energii zależą od dwu czynników. Po pierwsze liczy się spadek koryta rzeki, po drugie – jej przepływy. W Polsce, gdzie dominują niziny, o tego rodzaju naturalnie ukształtowane miejsca nie jest łatwo. Dogodne warunki do budowy małych elektrowni wodnych istnieją w Karpatach, Sudetach, na Roztoczu, a także na rzekach Przymorza. Również istotne znaczenie ma potencjał rzeki Odry.
Energia odnawialna pozyskiwana z wody należy do najczystszych. Siłownie stawiane na rzekach nie ingerują w środowisko tak bardzo jak wiatraki, co więcej często pełnią pozytywną rolę natleniając przepływającą wodę.
W Polsce najwięcej elektrowni wodnych powstało w dorzeczu Wisły. Jest ich tu aż 77,6 proc. Główne rzeki produkują też prawie całą energię uzyskiwaną w ten sposób.
Tym, co działa na niekorzyść tego rodzaju siłowni, jest obawa przed dewastacją naturalnych dolin. Z tego powodu nie rośnie już liczba elektrowni o wielkiej mocy, jak choćby ta na zaporze w Solinie, ale powiększa się ilość małych urządzeń, o mocy poniżej 2 MW. Takie siłownie cieszą się coraz większą popularnością także z innego powodu – zakłady energetyczne mają obowiązek kupować wyprodukowany przez nie prąd, co zapewnia inwestycji zwrot.
Energia odnawialna jest jedynym sposobem nowoczesnego świata na uzyskanie odpowiedniej niezależności od paliw kopalnych. Te kiedyś się skończą i chociażby z tego powodu warto interesować się każdą technologią, dzięki której będzie można wytwarzać prąd. W przeciwnym razie może okazać się, że ludzkość wróci do epoki unpluged. A przecież wiadomo, że takie rozwiązanie sprawdza się jedynie na koncertach. A i to nie zawsze.
O autorze
interesuję się sportem, moją pasją jest siatkówka, lubię jeździć na rowerze, a wolnych chwilach relaksować się przy dobrej muzyce oraz kawie...UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.