Polacy kochają wszystko co włoskie, począwszy od kuchni, a skończywszy na ubraniach Giorgio Armaniego, zresztą nie bez powodu, gdyż ubierają się u niego największe gwiazdy światowego kina i estrady.
Jest jeszcze coś, bez czego nie wyobrażamy sobie włoskiego klimatu. To najlepsza włoska kawa, mająca niepowtarzalny smak i aromat, niezastąpiona dla prawdziwych pasjonatów czarnego napoju.
Jak się okazuje nie tylko Polacy doceniają smak kawy włoskiej, jest ona najbardziej cenionym napojem na świecie. Nawet jej nazwa pozostaje oryginalna, nie przekłada się jej na inny język, jak to czyni się w przypadku innych kaw. Włosi zresztą biją rekordy w piciu kawy, kiedy Polak średnio wypija około 3 kilogramów kawy rocznie, Włoch wypija jej nawet 4,5 kilograma, przeciętnie 4 filiżanki dziennie. Ponadto zalicza się mieszkańców Italii do największych producentów kawy, choć nie zajmują się jej uprawą. Są natomiast mistrzami w kompozycji różnego rodzaju ziaren, których smak i zapach pozostaje na długo niezapomniany.
Włosi piją kawę nie tylko często, ale i szybko, najczęściej przy barze, dlatego we włoskich kawiarniach jest mało miejsc siedzących, a rachunek zazwyczaj płaci się przed konsumpcją. Paradoksalne jest to, że Włosi piją w pośpiechu kawę, której najmniejszy łyk celebrują kawosze z całego świat.
Dla Włochów nie ważne jest, że piją kawę w pośpiechu, z reguły na stojąco, ale nie bez różnicy jest to, jak zostanie podana i przygotowana. Mają swoje ulubione rodzaje kawy, a także przywiązują wagę do naczynia, w którym zostaje podana. Poranne śniadanie nie może odbyć się bez cappuccino, latte i wszelkich mlecznych odmian i to z dodatkiem słodkiego rogalika- cornetto. To żelazna zasada, którą żaden rodowity Włoch nie odważy się złamać, nie zdarzy mu się zamówić cappuccino na przykład po obiedzie. Dlaczego? Ponieważ jest to niedozwolona pora, a zła decyzja może kosztować go niestrawnością. Z wyjątkiem śniadania, we Włoszech pije się kawę po posiłku, czyli pije się ją na śniadanie, ale po obiedzie i kolacji. Kawa zawierająca mleko, spożywana po śniadaniu może spotkać się z niezrozumieniem ze strony mieszkańców Włoch.
Tak naprawdę dla Włochów każdy czas jest dobry do picia kawy, niezależnie od panującej aury, nastroju, jest to rytuał, którego nic nie jest w stanie zakłócić. Do najpowszechniej znanych kaw włoskich można zaliczyć espresso, małą, ale bardzo mocną kawę. Co ciekawe, dla Włochów espresso to po prostu kawa. Popularna jest także cafe lungo, cappuccino, cafe late.
Polscy kawosze są w komfortowej sytuacji, gdyż nie muszą jechać do Włoch by móc napić się włoskiej kawy o niepowtarzalnym aromacie.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.
Przepraszam, a gdzie Polacy mogą się napić w Polsce prawdziwego włoskiego espresso?
Bo w każdym Polskim mieście trzeba korzystać z wyspecjalizowanego forum kawowego, żeby znaleźć kawiarnię takową serwującą.
99,5% kawiarni w tym kraju serwuje obrzydliwe kawy niemiecki, lub niemiecką produkcję pod włoską nazwą. Robią tak, bo albo kupują
I najważniejsze: Rynek kawy w Polsce to ok.4 mld zł rocznie. Tylko, że prawie 60% tej kwoty jest wydawana na „kawę” rozpuszczalną, która nie ma nic wspólnego z kawą.
Zresztą nic dziwnego, bo na rynku kawy wolny rynek unijny nie istnieje. Przednia włoska arabica kosztuje w Italii ok.40-60 zł. Dziwnym trafem nie można jej kupić w polskiej oficjalnej dystrybucji poniżej 100 zł…