W gruncie rzeczy Rzym jest na tyle duży, że jest w stanie bez problemów wchłonąć każdą liczbę odwiedzających turystów. Istnieje jednak kilka słynnych miejsc, w których niezmiernie ciężko jest się poruszać  przede wszystkim z powodu tłumów turystów  wyposażonych w kamery i kurczowo ściskających torebki w obawie przed kieszonkowcami. Niestety Fonntanna di Trevi jest jednym z tych miejsc. Głównym tego powodem są jej nieproporcjonalnie duże rozmiary do otaczającego ją placu. Przelewająca się woda grzmi tworząc jeden z bardziej oszałamiających spektakli jakie będziemy mieli w życiu okazję obserwować. Oczywiście jeżeli chodzi o fontanny, także wookół tej krąży wiele legend i mitów. Najważniejszym z nich jest ten, który mówi o wrzuceniu monety do fontanny, a będzie nam pisany powrót do Rzymu. Różne kraje i publikacje daja różnorakie opisy jak to można wykonać; rzut monetą przez ramię, z zamkniętymi oczami itp.

Woda dopływająca do Trevi pochodzi ze starożytnego akweduktu Acqua Vergine, zbudowanego przez Agrippa. Zaopatruje on w wodę również fontanny na placach Navona, Spagna oraz Farnese.

Dla turystów chcących zobaczyć fontannę, a w tym samym czasie uniknąć tłumów najlepszym momentem jest czas pomiędzy północą i wczesnym porankiem. W środę o poranku można zaobserwować pracowników urzędowych, usuwających wrzucone do fontanny pieniążki, a co cierpliwsi będą mieli okazję ujrzeć moment powrotnego „załączenia” fontanny.