Przeciętny Europejczyk niewiele wie na temat Parku Narodowego Torres del Paine, leżącego na drugiej półkuli. Jak na razie niewielu mieszkańców „starego kontynentu” odkryło jaki dar natury znajduje się właśnie tam-na samym południu Chile. Jest to mała grupka górska nazwana Cordilllera del Paine. Do tej pory nikt nie był w stanie zmierzyć dokładnej wysokości, jaką mierzą te szczyty. Przybliżona wysokość, jaką osiąga najwyższy-Cerro Paine Grande waha się pomiędzy 3050 a 2750 m. Dla turystów, chcących spędzić czas na szlakach parku, przygotowano różne opcje trekkingowe, najwytrwalsi mogą zaplanować nawet 8-dniowe wędrówki. Zazwyczaj poznawanie Patagonii zaczyna się od El Calafate, skąd turyści udają się autobusem do oddalonego o około jeden dzień drogi parku narodowego. Ta okolica słynie przede wszystkim z skalistych wież Paine, jezior i lodowców. Ten widok pozostawia niezapomniane wrażenia. Drugim zasługującym na miano daru natury miejscem w tym regionie Patagonii jest Park Narodowy Los Glaciares. Udając się na jego północny kraniec będziemy mieli okazję zobaczyć jedną z najnieprzystępniejszych gór Cerro Torre i najwyższą w rejonie MT Fitz Roy. Problemem może być pogoda, utrudniająca podziwianie widoków w pełnej krasie. W tej okolicy pada przez 300 dni w roku, ale nawet mimo deszczu wrażenia pozostają w pamięci na całe życie.
O autorze
Robię różne rzeczy, trochę podróżuje, trochę piszę.UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.