Alfa Romeo 158 na Grand Prix Belgii w 1950 roku
Formuła 1, kiedyś była zupełnie inna, dominowały w niej zupełnie inne zespoły (no może z wyjątkiem Ferrari). Obecni kibice F1 nie mają pojęcia jak to kiedyś wyglądało, kto dominował, kto w ogóle uczestniczył w GP. Zapraszamy do poszerzania swojej wiedzy w zakresie królowej sportów motorowych. Opisywany wyścig to Grand Prix Belgii, które odbyło się na torze Spa-Francorchamps dnia 18 czerwca 1950r.
Do kwalifikacji zgłoszono 14 kierowców. Alfa startowała w stałym składzie – Farina, Fangio, Fagioli. Ferrari wystawiło dwie 125s, prowadzone przez Villoresiego i Ascariego. Ascari podczas tego wyścigu testował nowy silnik V12. Powoli tradycją stawało się zajmowanie 3-ech pierwszych miejsc w kwalifikacjach przez kierowców Alfa Romeo. Farina i Fangio ukończyli okrążenie z tym samym czasem – 4:37 min. Trzeci dojechał Fagioli ze strata 4 sekund.
Podczas wyścigu pozycje kierowców Alfy Romeo były niezagrożone, podczas ich pit-stopu Raymond Sommer z Talbot Lago wysunął się na prowadzenie. Podczas prowadzenia jego silnik eksplodował, jego miejsce zajął Ascari, kilka okrążeń zjechał na pit-stop i Alfy wróciły na szczyt tabeli. Prowadził Fangio przed Farina i Fagiolem. Na ostatnim okrążeniu Farina miał problemy z układem przeniesienia i spadł na 4-tą pozycję.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.