Wyznawcy pozytywnego myślenia wiedzą, że rozwód wcale nie musi być smutnym wydarzeniem.Według wielu, jest to prawdziwy powód do świętowania. Czemu nie zorganizować wielkiego święta odzyskanej niepodległości?
W dzisiejszych czasach, związek coraz częściej oznacza jeden z etapów życia, nie zaś dożywotni wyrok, skazujący na jednego, jedynego partnera. Jeśli więc kończymy kolejny etap swojego życia i wracamy do grona ludzi wolnych – czemu nie mielibyśmy zaakcentować to imprezą do białego rana? Płacz pozostawmy mięczakom, albo naszej drugiej połowie – my przejdźmy na pozytywną stronę mocy i po prostu chwytajmy życie pełnymi garściami.
Jak kochać to na całość, jak odchodzić, to z przytupem. Zamiast żyć przeszłością, zacznijmy od porządnej imprezy powitalnej dla naszej nowej przyszłości. Z pewnością każdemu dobrze zrobi zatopienie smutków w gęstej i kolorowej zabawie. Ustalmy więc skład naszej drużyny „R” (od rozwodników rzecz jasna) i skombinujmy specjalny imprezowy autobus do zadań specjalnych. Dzięki niemu zyskamy vipowskie przepustki do najlepszych klubów i spokojnie skupimy się na zabawie, zamiast na kompletowaniu zbioru taksówek dla naszej ekipy. Wiemy już czym będziemy zdobywać nocne przygody, pomyślmy teraz gdzie chcemy dojechać z naszą wesołą nowiną. Mamy do wyboru dwie wersje clubbingu: z mapką klubów, jakie chcemy odwiedzić albo całkowity spontan.
Można wzbogacić swoją trasę o kilka dodatkowych punktów, jak np. kasyno czy kręgielnia. Kasyno nie powinno być niczym obcym dla byłych małżonków – nikt, tak jak oni nie wie, że małżeństwo jest jednym wielkim hazardem. Tak naprawdę, wybierając tego jedynego, często całe swoje przyszłe życie i przyszłość obstawiamy na jednej osobie. Jeśli okaże się, że źle obstawiliśmy – stracimy wszystko. Warto więc przypomnieć sobie słodko-kwaśny smak ryzyka. Kręgielnia także wpasuje się w klimat naszej imprezy. Ciągłe pchanie ciężkiej kuli, która uparcie powraca przypomina nieco historię biednego Syzyfa. Niedobrani małżonkowie także codziennie borykają się z powracającymi problemami. Pożegnajmy więc z uśmiechem i zabawą wszystko, co póki co nas już nie będzie dotyczyć. Zdrowy rozsądek niech pójdzie się zdrzemnąć, chociaż na chwilę.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.