Niestety w Polsce zdrowe odżywianie to nie jest tanie odżywianie. Zdrowe odżywianie polega na dostarczaniu swojemu organizmowi witamin, mikroelementów i białek oraz w mniejszym stopniu tłuszczów i cukrów.
W Polsce mamy doskonałe warunki do produkcji zdrowej żywności, lecz częściej doceniają nas zachodni konsumenci niż my sami. Dziwne dla mnie jest to, że ceny produktów opatrzonych znakiem „PDŻ” – Poznaj Dobrą Żywność (nie oznacza to, że są to produkty ekologiczne) są wyższe, skoro procedura ich przyznawania jest bezpłatna. Producent ponosi jedynie koszty badań jakościowych. Więc o co tu chodzi?
Lecz nie tylko produkty opatrzone tym znakiem są dobre. Aby jeść w miarę zdrowo można zastosować kilka prostych zasad:
- Kupuj owoce i warzywa w zieleniakach wiosną i latem od gospodarza. Warto zapytać sprzedawcę, czy jedzenie było pryskane (oczywiście w tej kwestii należy być czujnym i przede wszystkim polegać na własnych obserwacjach – warzywa i owoce bez oprysków i nawozów sztucznych nie wyglądają tak ładnie). Ceny zwykle nie są niższe niż w marketach, porównywalne ale owoce i warzywa na pewno lepsze.
- Zimą i jesienią warto kupować gotowe mrożone mieszanki warzywne, zupy. Bardzo szybko się je przyrządza. Warzywa te zbierane są wiosną i latem i zamrażane, a więc zachowują więcej witamin niż pomidor z marketu w styczniu.
- Zastąp słodzone jogurty, szczególnie te pitne (nie mają wiele wspólnego z jogurtem) jogurtami naturalnymi. Aby prosto przyrządzić sobie jogurt wystarczy kupić litr mleka, wlać go do słoika lub garnka kamionkowego, dodać 3-4 łyżki jogurtu i poczekać do rana. Bakterie załatwią sprawę i rano mamy cały litr jogurtu. To samo tyczy się kefiru i kwaśnego mleka
- Kupuj produkty pełnoziarniste, mąkę, makarony. Mimo iż są trochę droższe, mają więcej błonnika i są bardziej sycące. Po zjedzeniu potraw z produktów pełnoziarnistych dłużej nie czujesz głodu i dostarczasz organizmowi więcej składników odżywczych.
- Nie kupuj za dużo tanich wędlin. Lepiej kupić kilogram schabu lub szynki, przyprawić ziołami i czosnkiem a następnie upiec lub ugotować. Takie jedzenie jest zdrowsze, tańsze i moim zdaniem lepsze w smaku. Takie mięso nie zawiera wypełniaczy i konserwantów.
- Lepiej niż słodzone napoje, pić kompoty i soki. Są tańsze, ponieważ kupujemy owoce w sezonie, kiedy mają najniższą cenę. Nie zawierają konserwantów, za to mają sporo witamin.
- Dobrze zaprawić mielone pomidory. Zimą można je używać do robienia zup, sosów pomidorowych lub po prostu pić. Pomidory, szczególnie gotowane, zawierają dużo likopenu. Likopen (E160d) – jest jednym z przeciwutleniaczy, posiada właściwości chroniące organizm przed licznymi chorobami układu krwionośnego, a przede wszystkim przed rakiem. (Wikipedia)
- Warto zrobić wywar warzywny lub mięsny i zamrozić go tak, jak kostki lodu w lodówce. Posłużą jako kostki rosołowe, ale są tańsze i dużo zdrowsze.
- Nie kupuj zup w proszku. W rzeczywistości są dużo droższe i nie mają wielu składników odżywczych. Lepiej kupić zakwas do żurku, koncentrat buraczany lub szczaw w słoiku i dodać wywar warzywny.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.