Rozwój przemysłu papierniczego przypada zwłaszcza na wiek XIX. Wówczas to, w pierwszej połowie, wszelkie dotychczas wykonywane prace uległy pełnej mechanizacji, a co za tym poszło, w drugiej połowie XIX wieku, maszyny do produkcji papieru używane były już powszechnie.
Ponadto, w tym samym czasie, maszyny do produkcji papieru systematycznie zwiększały swe parametry, jeśli chodzi o szybkość oraz szerokość ich działania. Jedną z istotnych zmian, było to, iż napęd elektryczny, został zamieniony na parowy oraz wodny.
Maszyny do produkcji papieru ulegały kolejnym unowocześnieniom i ulepszeniom, a głównie maszynę papierniczą, stosowaną zwłaszcza do wytwarzania kartonu, maszynę produkującą lekkie papiery, oraz maszynę samoodbierającą.
Wynaleziono także maszyny do produkcji papieru posiadające kilka długich sit, bądź też zarówno sita okrągłe jak i długie, dzięki czemu można było produkować wyroby składające się z kilku warstw.
Na równi z postępem jakiemu uległy maszyny do produkcji papieru, rozwinęła się także sama gałąź przemysłu papierniczego, obejmująca zwłaszcza technologie związane z dokonywaniem pomiarów oraz wszelkiego rodzaju procesy sterujące.
To były główne osiągnięcia w przemyśle papierniczym, na przełomie wieków, jednak obecnie, standardy dotyczące jakości papieru wciąż rosną. Mimo iż jego jakość jest obecnie bez porównania lepsza, należy pamiętać, że papier powinniśmy oszczędzać, ze względu na braki w surowcach.
O autorze
Robię różne rzeczy, trochę podróżuje, trochę piszę.UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.
Historia papieru, druku i maszyn do produkcji papieru jest wbrew pozorom bardzo ciekawa i kryje kilka perełek. Pasjonatom maszyn do papieru i nie tylko polecam wycieczkę do muzeum w Łodzi i klasztoru w Pelplinie, gdzie można zobaczyć stare maszyny, zobaczyć jak powstaje papier oraz posłuchać interesujących opowieści np. zapalonych miłośników monotypu.