W domu wystarczy Ci odkurzacz i mop na kiju… ale co, jeśli do posprzątania zamiast salonu i pokoju dziecięcego masz np. ogromną halę hipermarketu? Wtedy trzeba wytoczyć ciężką artylerię i zastąpić domowe urządzenia profesjonalnymi maszynami czyszczącymi, które szybko uwiną się z wielkopowierzchniowymi, tak aby co dzień rano klienci (i sanepid 😉 mogli cieszyć się czystością.
Maszyny w służbie ludziom
Zamiast zatrudniać 10 pracowników do umycia hali, zatrudnij jednego i kup mu solidną samojezdną maszynę czyszczącą. Umyje zadaną przestrzeń równie szybko, a przy tym często dokładniej! Koszt operacji będzie za to całościowo niższy – profesjonalne maszyny czyszczące same w sobie są dość drogie, ale koszt utrzymania sztabu pracowników będzie na pewno niższy niż serwis samej maszyny. Policz sam i sprawdź!
Gdzie kupować
W związku z ekspansją hal wielkopowierzchniowych, także rynek różnego typu specjalistycznych urządzeń czyszczących (froterek, odkurzaczy, myjących maszyn samojezdnych, itp.) bardzo się rozwinął.
Profesjonalne maszyny czyszczące
Dziś swoją ofertą kusi nas wiele firm, zarówno pod ogólnie znanymi markami jak i produktami bardziej wyspecjalizowanych przedsiębiorstw o których wcześniej nie słyszałeś. Metody na znalezienie dostarczyciela potrzebnych urządzeń są trzy:
- polecenia – rozmowa dyrektorem obiektu, gdzie wykorzystuje się takie maszyny zaowocuje albo telefonem kontaktowym do ich dostarczyciela, albo negatywnymi referencjami dla tejże firmy (wtedy szukamy oczywiście gdzieś indziej);
- targi branżowe – są rzadko, ale skupiają wielu dostawców, trzeba zbadać gdzie i kiedy będą się odbywać, dają możliwość nawiązania wielu kontaktów i sprawdzenia maszyn „w akcji”
- internet – wpisujesz do wyszukiwarki nazwy interesujących Cię urządzeń, lub bardziej ogólnie – frazy urządzenia czyszczące lub maszyny czyszczące i przeglądasz oferty producentów,
Najlepiej, o ile to możliwe, powyższe metody łączyć. W ten sposób znajdziesz produkty wysokiej jakości w przystępnej cenie, bo o te drogie i awaryjne naprawdę nietrudno…
Szkolenia
Maszyny czyszczące to nie wózki widłowe – nie trzeba mieć certyfikatów do ich obsługi. Przyda się za to na pewno szkolenie, gdyż np. pojazd samojezdny różni się nieco o kija ze szmatą. Szkolenie przeprowadzi dla pracowników przedstawiciel producenta, lub inni, bardziej doświadczeni pracownicy w Twojej firmie. W zasadzie godzina powinna wystarczyć na opanowanie podstaw, choć nowemu pracownikowi nie każ od razu czyścić w godzinach pracy sklepu – lepiej niech najpierw potrenuje w godzinach, kiedy sklep będzie zamknięty.
Co ważne – dobre urządzenia czyszczące pozwolą pracownikom pracować wydajniej i mniej się męczyć – będą Ci więc wdzięczni za tą inwestycję, zaś sanepid nie będzie mieć powodów do nakładania kar…
O autorze
Piszę, podróżuję, fotografuję... Opowiadać więcej nie ma co, bo i tak czyta mało kto. A zainteresowani i tak łatwo mnie znajdą :)UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.
chciałam kupić odkurzacz do domu, czytałam że są takie automatyczne roboty czyszczące podłogi bez niczyjej pomocy. Warto kupić taki „samoczyszczący” odkurzacz, ktoś tego używa?