Marketing Sieciowy – z czym to się je
Jeśli słyszysz o tym pierwszy raz, przeczytaj uważnie. Wyjaśnię Ci, co to jest MLM najprościej, jak potrafię.A jak już o marketingu sieciowym słyszałeś, TAKŻE przeczytaj uważnie! Być może ten artykuł sprawi, ze zmienisz nieco patrzenie na tego rodzaju biznes.
Należy zacząć od oderwania się od mitów, MLM (ang. Multi Level Marketing) to nie jest płynąca z nieba kasa, tylko normalny biznes robiony przez lepszych lub gorszych ludzi, lepsze i gorsze firmy… jak wszędzie.
Zdarzają się w tej branży świetni ludzie i niesamowite ekipy, ale także betony twardsze niż te ściany i ludzie nierozgarnięci jak kupy liści. Zdarzają się super firmy i świetne plany marketingowe, a odkąd w Polsce branża MLM zaczęła się dynamicznie rozwijać, powstawać będą coraz lepsze firmy z coraz lepszym produktem i coraz lepszymi planami wynagrodzeń, ale zdarzają się także firmy krzaki i piramidy finansowe, które po wyciągnięciu z klienta tyle kasy ile są w stanie znikają jak piraci na Karaibach.
MLM to nic innego, niż bardzo korzystny sposób dystrybucji. Zarobki w tej branży rzeczywiście mogą być olbrzymie, ale trzeba na nie zapracować. Nie, jak multum ludzi mówi na prezentacjach, że zaprosisz dwóch znajomych i masz pieniądze do końca życia. Samo się nie zrobi.
KAŻDA Firma oferuje produkt lub usługę, więc trzeba poinformować ludzi, że on (ona) istnieje. Bo jak się nikt nie dowie, że firma ma coś w ofercie, to nikt tego nie kupi, prawda?
Zareklamować produkt można na kilka sposobów:
- Tradycyjna reklama Marketing i sprzedaż rozwijają się w miarę osiągania sukcesu firmy. Oczywiście, jeśli posiada się odpowiednio wielki kapitał można nabrać odpowiednio wielkiego rozpędu. Przykładowo: Jeden sklep spożywczy na wiosce nie wymaga szeroko pojętej reklamy. W trakcie rozwoju kolejny sklep, inwestycja w lokale w sąsiednich miejscowościach, pracowników. Rosną koszty, więc trzeba pozyskać szersze grono klientów. To powoduje inwestycje w reklamę na sloganach, w radiu, telewizji. Sieć sklepów może stać się znacząca w okolicy, ale choćby właściciel na głowie stanął, nie prześcignie „Tesco”, czy „Biedronki”, które mają wielomilionowy kapitał ( z przedstawicielami handlowymi i reklamami TV na start). Jednym słowem w miarę rozwoju firmy koszty marektingu i sprzedaży rosną i firma musi się nastawić na wysokie koszty podczas całego okresu działalności.
Szybkość rozwoju:
1. Małej firmy rodzinnej 2. Biedronki
- Franczyza (ang. franchising) Jest to gotowy projekt biznesu, który kupuje właściciel firmy. Odpada mu w tym przypadku kreowanie wizerunku firmy, szeroko pojęta reklama, zatrudnianie ludzi kontrolujących lokale, administracja i multum innych kosztów. Całość kosztów przejmuje na siebie sieć, biorąc stałe opłaty za udostępnianie marki i sprawdzonego systemu biznesowego. To już są biznesy sieciowe… jednak i tak pozostają stałe koszty: pensje i ubezpieczenia pracowników, koszty wynajęcia lokalu itd. Niemniej, franczyza daje o wiele większe możliwości, gdyż sieć posiada kapitał, ma znacznie lepsze warunki, zapewnia wiedzę korporacyjną oraz marketing niedostępny dla przeciętnego biznesmena. Przykładem jest tu „McDonalds”, „Orlen”, czy wspomniana wyżej „Biedronka”. Każda stacja Orlen to firma prywatna, występująca po prostu pod znanym logiem. Jednym słowem w zamian wiedzę jak dokładnie prowadzić biznes oraz rozpoznawalną markę, Kowalski jest skłonny do ryzyka finansowego, aby nas reprezentować i do oddania dużej części kontroli nad swoim biznesem naszej firmie.
-
Przykłady Franczyzy
- MLM, czyli Marketing Wielopoziomowy(ang. Multi Level Marketing Jest to ostatnia forma rozwijania firmy przez reklamę. Firma na starcie ponosi bardzo duże koszty, jednak są one rekompensowane w przyszłości, ponieważ koszty marketingu i reklamy są praktycznie zerowe! Dlaczego? Ponieważ firmy MLM posiadają ogromną ilość niezależnych przedstawicieli, którzy w zamian za prowizję od sprzedaży reklamują firmę, czyli budują firmie rynek zbytu. Czyli praca w marketingu sieciowym polega na zwiększaniu obrotu firmy, poprzez pozyskanie nowych klientów.
Dlaczego więc tyle osób jest przeświadczone, że marketing sieciowy to zło i wyzyskiwanie ludzi?
Firmy MLM nie płacą za reklamę, jeśli nie ma obrotu. Nie, jak w innych systemach, najpierw reklama, później sprzedaż. W MLM Każdy, kto chce, może spróbować swoich sił w budowaniu swoich sieci klientów, a w zamian firma daje ustalony % od wygenerowanego obrotu.
Czyli:
– nie ma obrotu, firma nie ma kosztów reklamy, bo nie płaci pracownikom.
– jest obrót, firma ma koszty, ale tylko jako % od wygenerowanego dochodu. Czyli posiada praktycznie zerowe ryzyko finansowe.
Jak to wygląda od strony pracownika?
– Umowa z firmą jest najczęściej na bazie zobowiązania jednostronnego, czyli: jeśli się zatrudnisz w firmie i Ci nie pójdzie, nic nie sprzedasz ani nie kupisz, nie ponosisz konsekwencji, poza tym, ze zostajesz wykreślony z bazy pracowników. Jeśli jednak uzyskasz obrót, firma zobowiązuje się do wypłacenia Ci wynagrodzenia w wyskości % od obrotu.
– Obrót generowany przez zbudowany przez Kowalskiego rynek nie jest ograniczony niczym, czyli może rosnąć do ogromnych kwot, a co z tym idzie, zarobki kowalskiego też nie są ograniczone.
– Kowalski ponosi wszystkie koszty związane z reklamą. Inaczej mówiąc, jeśli chcesz zapłacić za reklamę w telewizji, robisz to ze swoich pieniędzy, i jeśli nikt nic nie kupi, nie masz zwrotu z inwestycji. Dlatego, ludzie, którzy nie pracują mądrze, tylko szastają pieniędzmi na prawo i lewo, bez polanu i wsparcia osób, które mają w tej branży doświadczenie, toną. Oczywiście tylko od Kowalskiego zależy, jak zareklamuje produkt. Można to zrobić efektywnie bardzo małym kosztem, i dlatego warto się uczyć na błędach innych.
Podsumowując, firma ma znikome ryzyko, wszystkie koszty są przenoszone na pracownika, a w zamian za ryzyko, które podejmuje pracownik, wysokość prowizji jest większa niż w jakiejkolwiek pracy na etacie. Firma zatrudnia każdego, kto chce spróbować sił w pracy w MLM i płaci procent od rynku, który się zbudowało.
Jednym praca w MLM idzie lepiej innym gorzej a jeszcze innym w ogóle.
MLM praca – na czym polega praca w MLM?
Praca w MLM dzieli sią na dwa człony:
- Jest to sprzedaż i marketing – jeśli chce się mieć taniej produkt, lub dorabiać kilkaset PLN dodatkowo, pracując na wakacje, weekendy, poza zajęciami.
- Punkt pierwszy + zarządzanie zasobami ludzkimi. Te trzy rzeczy to rola pracownika w MLM, o ile chce zarabiać bardzo dobre pieniądze. Tutaj rozbijamy działanie w MLM na dwie grupy.
Zadaniem pracownika w MLM jest zwiększać udział produktu na danym rynku.
Odbywa się to poprzez:
- sprzedaż własną
- budowę sieci dystrybucji
W ten sposób działa Coca Cola, Pepsi, Burn, Tiger… Te firmy budują obrót, poprzez:
- Sprzedaż własna – pracownicy wspomnianych firm sprzedają towar końcowemu klientowi.
- Sieć dystrybucji. McDonalds, KFC, bary, hurtownie, markety itd… tutaj docierają handlowcy wspomnianych firm, a te instytucje sprzedają w imieniu firmy.
W MLM jes dokładnie to samo: Sprzedajemy produkt końcowym klientom, czyli tzw. Sprzedaż bezpośrednia, oraz szukamy ludzi, którzy w mieniu firmy będą dalej rozprowadzać nasz produkt. Różnica jest tylko taka, że ludzi, których zatrudnimy, musimy od zera nauczyć sprzedaży i budowania wlasnych sieci dystrybucji. Zarządzamy zasobami ludzkimi, rozwijając własny zespół pracowników do coraz większych rozmiarów, prowadzimy coraz większe szkolenia, wystąpienia, rozwiązujemy problemy, na które natykają się nasi ludzie.
W ten sposób zyskujemy doświadczenie w zarządzaniu, którego nie dostaniemy na studiachJ.
Czyli moim głównym zadaniem jest zwiększanie obrotu poprzez rozwój moich partnerów! Głównym zadaniem nie jest sprzedaż, tylko rozwój sieci partnerów, nauka i prowadzenie nowych dystrybutorów, aby osiągali jak największe sukcesy, ponieważ w ten sposób osiągamy najwyższe dochody.
Dlaczego? Weźmy sobie przykład: Sprzedajemy samochody. Sprzedaż jednego auta zajmuje nam minimum godzinę, z podpisaniem umowy i przerejestrowaniem auta, więc choćbyśmy sraczki dostali, nie sprzedamy 50 samochodów dziennie. A gdybyśmy zatrudnili 5 osób sprzedających samochody, nauczylibyśmy ich jak to robić, tak by osiągali największe efekty, służylibyśmy instrukcją i wsparciem, a w zamian płaciliby nam prowizję od sprzedaży? Sprzedanie 50 aut jest wtedy możliwe, bo czas, który zużywamy, oferujemy tylko 5 osobom. To jest tzw. Dźwignia na zasobach ludzkich. I właśnie w ten sposób działa MLM. Uczymy ludzi jak rozwijać sieci dystrybutorskie, i dlatego tak dobrze nas opłacają firmy MLM.
Tutaj bardzo duże szanse mają ludzie, którzy lubią innych ludzi! Ludzie którzy potrafią dojść do wniosku, że interes innych jest miarą sukcesu ich firmy! Jeśli pomożemy naszym pracownikom, nasza firma / struktura osiągnie sukces.
Podsumowując:
- Sprzedaż generuje duże zyski od razu, i utrzymuj ą się one na stałym poziomie, dochody ogranicza czas, który możemy poświęcić.
- Budowanie struktur – nie generuje dużych zysków natychmiastowo, jednak z czasem wzrastają one wielokrotnie więcej niż przy użyciu jedynie sprzedaży, ponieważ nie ogranicza nas czas.
Tak, to nie jest błahostka, nie robi się to samo, jest tu dużo pracy i dlatego właśnie firmy MLM tak dobrze płacą.
Ponieważ firma ma nikłe koszty dystrybucji i marketingu, następuje pewna symbioza, nie spotykana w biznesie klasycznym. Firmie zależy na jak największym sukcesie dystrybutorów, bo dzięki temu zwiększa się obrót firmy. Czyli jest to jedyna branża, w której szefowi zależy na tym, żeby pracownik jak najwyżej awansował. Dlatego często firmy udostępniają bogatą ofertę bonusów i programów, niepotykanych nigdzie indziej:
1. Premie za obrót, wypłaty, płacone są dożywotnio i najczęściej są dziedziczne! Można przepisywać swoje konta. I przekazywać dochody. Nie dostaniemy tego nawet na czołowych stanowiskach politycznychJ
2. Bardzo często firmy mlm stosują mocne programy motywacyjne ( samochody, paliwo, telefony, wycieczki, premie pieniężne itd.. ), by przyspieszyć sukces dystrybutorów, a przez to i swój własny.
3. Każdy może spróbować swoich szans w biznesie, a przez to osiągnąć sukces. Zatrudnienie w MLM nie wymaga wykształcenia, doświadczenia, ani własnego wkładu. Pracować może każdy i każdy zaczyna od zera. Ludzie którzy zbudowali struktury generujące setki tysięcy miesięcznie obrotu też zaczynali odstruktury liczącej zero osób.
4. Możliwy jest osiągnięcie dochodu pasywnego, czyli pobierania wynagrodzenia mimo braku aktywnej działalności, po zbudowaniu stabilnego rynku.
Więc czy w MLM warto pracować?
Coraz więcej ludzi w Polsce i na świecie przekonuje się o tym, że warto. Nie każdy chce zarabiać duże pieniądze, ludzie szukają nowych kontaktów, znajomości, doświadczenia, umiejętności. Niektórzy wyzwań. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Za MLM przemawia fakt, że można to traktować dodatkowo, bo nie ma ustalanych dziennie wypracowywanych godzin. Może się tym zająć emeryt, student, licealista, osoba na etacie, bez pracy, rencista, weteran. Słowem każdy. Ocenę pozostawiam każdemu z Was i mam nadzieję, że ten portal przybliży sprawę MLM wielu osobom oraz Pomoże tym, którzy są nim zainteresowani.
O autorze
Jestem Liderem branży MLM, autorem kursu: MLM - Praktycznie, wspomagającego efektywną pracę każdego, kto szuka nowych rozwiązań by zwiększyć swoją skuteczność pracy.UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.