Każdy z nas kiedyś chociaż raz odbył rozmowę kwalifikacyjną starając się o pracę. Do każdej takiej rozmowy należy się bardzo starannie przygotować, gdyż nie tylko to co powiemy ale także to w jaki sposób bardzo zaważy na tym czy zostaniesz przyjęty do pracy czy nie.
Na przykładzie rekrutacji na stanowisko przedstawiciela medycznego pokażemy w jaki sposób się zachowywać aby dobrze wypaść.
Przedstawiciel farmaceutyczny to praca która wymaga wysokich umiejętności interpersonalnych, dlatego tak ważne jest to jak wypadniemy w konfrontacji z asesorem rekrutującym nas. Już wchodząc od pomieszczenia w którym odbędzie się rozmowa jesteśmy pod stałą obserwacją. Postawa ciała wyraża nasze emocje. Wejść powinniśmy pewnym krokiem i tak samo się przywitać. Często te pierwsze 30 sekund może przesądzić o naszych dalszych losach. Postawa powinna być otwarta, lekko pochylona w stronę rozmówcy, ale nie zgarbiona. Siedzieć powinniśmy na całym krześle a nie na brzegu. Ułożenie rąk powinno harmonizować z całą postawą ciała. Nie powinniśmy krzyżować rąk na piersiach bo oznacza to postawę obronna i oznacza brak pewności siebie. Gestykulacja powinna być natomiast łagodna i umiarkowana, zbyt gwałtowna gestykulacja nie jest wskazana. Uważajmy również na przykrywanie ust dłońmi lub dotykanie nosa bo może być to odebrane jako próba kłamstwa, mimo iż być może wcale nie skłamaliśmy. Nogi prosto ułożone, nie skrzyżowane gdyż oznacza to niepewność kandydata. Nie należy również często zmieniać pozycji gdyż świadczy to o naszym zdenerwowaniu. Utrzymujmy ciągły kontakt wzrokowy z rozmówcą ale nie zbyt nachalnie. Utrzymywanie kontaktu wzrokowego sygnalizuje otwartość i szczerość kandydata.
Nie powinniśmy ignorować znaczenia mowy ciała podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Według psychologów to w jaki sposób się zachowujemy świadczy o naszym wewnętrznym nastawieniu.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.
heh, nawet 10 sekund wystarczy:) wystarczy wejść w krawacie zapapranym kawą i resztka pączka na koszuli:d