Obcokrajowe kurorty narciarskie wabią turystów. Marzysz o białym odpoczynku w Alpach bądź Pirenejach, lecz nie chcesz rozstawać się z własnym, wypróbowanym rynsztunkiem narciarskim? Samolot – komfortowa alternatywa.
Dużo narciarzy, jako narzędzie transportu nawet na obcokrajowe wyjazdy, bez ustanku jeszcze preferuje samochód. Zanim jednak przysiądziemy za kierownicą trzeba zastanowić się nad alternatywną formą podróżowania: samolotem.
Pokaźne koszty paliwa, napięcie powiązany z koniecznością czytania mapy, niebezpieczeństwo wynikające z oblodzenia drogi|autostrady|trasy} i niewygoda powiązana z długim czasem przejazdu sprawiają, że zakup biletu lotniczego – głównie przez internet – staje się nęcący. Pozytywów powiązanych z przelotem nie musimy wyliczać. Jest natomiast coś, co frapuje każdego przygotowującego się do odlotu narciarza – wątpliwość: na jakich wymogach przewożony jest w samolocie własny sprzęt?
Bazowa wytyczna dotycząca transportu nart, snowboardów i całego narciarskiego ekwipunku jest prosta: pytaj! Przed kupieniem biletu musisz dowiedzieć się na jakich warunkach odbywa się przewóz tego rodzaju bagażu, bowiem każda z linii lotniczych wykorzystuje w tym aspekcie swoje odrębne taryfy. Co więcej ceny transportu mogą być uzależnione dodatkowo od samych tras, na jakich chcemy podróżować. Powinno się więc przyjrzeć się najbardziej znanym w Polsce przewoźnikom, jacy przeprowadzają loty do kurortów narciarskich.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.