Obecna wiedza na temat Wojowników Ninja – ubranych na czarno, znikających w obłokach dymu, rzucających gdzie popadnie “chińskimi gwiazdkami” zabójców – jest w większości mitem wytworzonym przez i na potrzeby zachodniej popkultury.

Mitem jest nie tylko chodzenie po ścianach oraz nadludzkie wręcz możliwości, ale nawet sama nazwa. W okresie Sengoku, w którym według niektórych powstał klan Ninja, używano wielu nazw w stosunku do tej grupy, ale wśród nich nie było słowa „Ninja”. To zostało dodane znacznie później, w okresie Edo, a poszczególne jego części „Nin” i „Ja” mają takie samo znaczenie, jak słowa „Shinobi” i „mono”. W rzeczywistości to właśnie „Shinobo no mono” było prawidłową nazwą wojowników Ninja, które dosłownie oznaczało „osoba przyczajona”. W okresie Edo ktoś zadecydował, że „Shinobo no mono” nie brzmi zbyt poważnie i melodyjnie, więc po kilku poprawkach i połączeniu z dodatkowymi słowami, powstała znana wszystkim nazwa „Ninja”.

W skład działalności ubranych na czarno wojowników wchodziły przede wszystkim akcje wykonywane obecnie przez agentów, czyli szpiegowanie, zabójstwa, rozprzestrzenianie plotek oraz sabotaż. Istnieje wiele plotek i wypaczeń na temat Ninja. Jedną z nich jest ich niehonorowe, w przeciwieństwie do samurajów, zachowanie. Prawdą natomiast jest, iż w tamtych czasach każda grupa wojowników, nawet nieskazitelni obrońcy Japońskich wieśniaków „Ronin” stosowali zasadę „celu uświęcającego środki”, nie przejmując się kodeksem honorowym i dążąc do celu za wszelką cenę.

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.