Odnowa
Lato to nie tylko czas radości i błogich chwil opalania. Są osoby, które nie cieszą się zbyt z pojawienia się gorących i ostrych promieni słonecznych. Niestety są wśród nas ludzie, którzy borykają się z problemem jakim jest uczulenie na słońce. Choć to dość rzadkie schorzenie skórne, powoduje wiele nieprzyjemnych objawów. To jednak najbardziej skrajna reakcja organizmu na słońce. Czasem jednak nie zdajemy sobie sprawy jak wiele osób jest wrażliwych właśnie na szkodliwe działanie słońca. Odczuwają je na przykład osoby ze skórą naczynkową – które cierpią zresztą przez cały rok.
Drobne naczynia krwionośne, które łączą się w siatkę oplatającą twarz – najczęściej policzki, wyglądają bardzo nieestetycznie. Pod wpływem temperatury rozkurczają się, lub skurczają – co powoduje zmianę ich koloru. Dlatego w zimie, gdy temperatury gwałtownie spadają, lub gdy przechodzimy z ciepłych pomieszczeń na zewnątrz, twarz może posinieć lub wręcz stać się granatowa. Wahania temperatury obciążają je znacznie. W lecie natomiast twarz przybiera koloru czerwonego i nie sposób jest go często zamaskować. Dla osób borykających się z tym problemem stworzono specjalne kosmetyki. Przede wszystkim ważne jest stosowanie kremu z filtrem. Dzięki odpowiedniemu podkładowi można niwelować zły wygląd skóry.
Specjalne korektory – o zielonym odcieniu neutralizują nieładny czerwony odcień. Na szczęście obecnie możemy korzystać z usług gabinetów kosmetycznych, które oferują zamykanie naczynek Kraków. To metoda, która skutecznie pozwala na pozbycie się problemów skóry naczynkowej. Jest jednak dość bolesna – kilka zabiegów jednak potrafi całkiem rozstać się z nieładnymi pajączkami. Warto więc zafundować sobie taką serię i zacisnąć zęby – końcowy efekt jest tego wart.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.