Niemal każdy z nas miał w swoim życiu „incydent” związany z koniecznością wykonania zabiegu medycznego począwszy od standardowej iniekcji (wkłucia) skończywszy na poważnych operacjach związanych z przerywaniem powłok skórnych.

Roszczenia odszkodowawcze za doznane krzywdy błędów medycznych Niestety statystyki Głównego Urzędu Sanitarnego wskazują, że w takich przypadkach bardzo często dochodzi do zarażenia wirusem HCV (tj. wirusowego zapalenia wątroby typ B lub C). Jakkolwiek coraz częściej stosowane szczepionki powodują stałe zmniejszanie się liczby zachorowań, to bez wątpienia liczba nowych przypadków stale jest zatrważająca. I tak, zgodnie z danymi GIS opublikowanymi w informacji na temat Stanu Sanitarnego Kraju liczba zachorowań na HCV typ. C w 2011 r. to aż 2.188 przypadków. Co więcej według informacji GIS ok. „80 % zarejestrowanych przypadków ma związek ze świadczeniem usług w trakcie których doszło lub mogło dojść do naruszenia ciągłości tkanek”*.

Źródła zakażenia wirusem

Wirus zapalenia wątroby typu B przenosi się przez krew oraz płyny ustrojowe. Transmisja wirusa następuje poprzez naruszenie ciągłości skóry skażonym HBV przyrządem medycznym lub niemedycznym, np. niewyjałowioną igłą, strzykawką etc., jak również instrumentami używanymi w kosmetyce, gabinetach tatuażu itp. Zarazić się można także poprzez kontakty płciowe z zakażoną osobą oraz poprzez używanie szczoteczki do zębów, żyletki i innych przedmiotów potencjalnie mogących naruszyć ciągłość skóry lub błon śluzowych należących do osoby zakażonej. Przeciwko chorobie WZW B można się zaszczepić.

Wirus zapalenia wątroby typu C przenosi się głównie przez krew. Do zakażenia może dojść podczas każdego uszkodzenia skóry, najczęściej w warunkach szpitalnych, oraz podczas zabiegów medycznych, takich jak: usuwanie znamion, zastrzyki, pobieranie krwi, zabiegi dentystyczne. Na zakażenie wirusem HCV narażone są także osoby korzystające z zabiegów kosmetycznych, w trakcie których może dojść do kontaktu z krwią, takich jak: manicure, pedicure, wykonywanie tatuażu, kolczykowanie. Do tej pory nie wynaleziono szczepionki zapobiegającej zarażeniu wirusem HCV.

Od czego zależy wysokość i forma odszkodowania oraz innych roszczeń poszkodowanego

W większości przypadków nie można od razu stwierdzić, czy zarażenie jest wynikiem błędu medycznego. Przyjmowanym kryterium jest tu należyta i profesjonalna staranność w działaniu personelu medycznego. Ponieważ jednak wzorce, do których moglibyśmy przymierzyć daną sytuację, najczęściej nie istnieją w formie pisemnych standardów postępowania, pacjent i jego pełnomocnik muszą przed sądem wykazać, jak powinno wyglądać modelowe postępowanie. Niestety, nie jest to łatwe. Zakładając jednak, że udało się nam wykazać związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy zachowaniem personelu medycznego, a wykrytym zarażeniem, przepisy ustawy „kodeks cywilny” (dalej: k.c.) przewidują szereg możliwych do uzyskania roszczeń.

I tak, zgodnie z postanowieniami art. 444 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 16 poz. 93 z późn. zm.) „w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Co więcej, jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Jeżeli w chwili wydania wyroku szkody nie da się dokładnie ustalić, poszkodowanemu może być przyznana renta tymczasowa.”

Tym samym, ubiegając się o odszkodowanie, należy udowodnić wysokość poniesionej w wyniku zdarzenia szkody (tj. np. kosztu zakupu leków, sprzętu ortopedycznego, koszty opieki (nawet jeżeli jest ona sprawowana przez niepracującego dotąd członka rodziny). Koszty dojazdu do placówek medycznych, itp.). Do odszkodowania wliczane są również utracone korzyści, czym będą najczęściej utracone zarobki osoby poszkodowanej.

Od odszkodowania należy wyraźnie rozróżnić instytucję zadośćuczynienia. Jak stanowi art. 445 k.c. „w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę”.

W praktyce najtrudniejszą częścią dochodzenia zadośćuczynienia jest ustalenie wskazanej przepisem „kwoty odpowiedniej”. Najczęściej bierze się tu pod uwagę rozmiar szkody (w tym m.in. wysokość uszczerbku na zdrowiu poszkodowanego), jej skutki i sytuację życiową pokrzywdzonego, stopień zaniedbania podmiotu winnego spowodowania szkody itd.

Obecnie kwoty zadośćuczynień wahają się od kilku/kilkunastu tysięcy złotych do nawet ponad 1 miliona złotych. Jakkolwiek zatem daleko nam nadal do kwot uzyskiwanych w systemie prawa anglosaskiego, to bezspornie nie należy rezygnować z tej formy „rekompensaty” doznanych w wyniku błędu medycznego szkód.

* www.gis.gov.pl

UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:

» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.