telefonia
Skuszeni promocjami na darmowe rozmowy, atrakcyjne plany taryfowe, niskie ceny połączeń i smsów zgadzamy się podpisać umowę z operatorem komórkowym. Po pewnym czasie jednakże okazuje się, że wcale nie było to dla nas korzystne. Najnowsze badania Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów po części to potwierdzają.
Ostatnio przeprowadzona kontrola przez UOKiK dotyczyła operatorów telefonii komórkowej, którzy sprzedawali swoje usługi i produkty za pośrednictwem Internetu oraz w formie telesprzedaży. Analizie poddane zostały umowy, regulaminy, warunki świadczenia usług oraz scenariusze prowadzenia rozmów telesprzedawców z klientami. Kontrola została przeprowadzona, gdyż do UOKiK docierały sygnały o nieprawidłowościach w tych formach sprzedaży. Klienci ostatnio coraz częściej zamiast tradycyjnej formy zakupu w salonie, wybierali chętniej Internet, nie tylko ze względu na oszczędność finansową, ale również czasową. Podobnie wyglądała sytuacja z telemarketerami, którzy kusili konsumentów licznymi okazjami, promocjami na darmowe rozmowy i atrakcyjnymi planami taryfowymi.
Z przeprowadzonej kontroli przez UOKiK wynika, iż 12 % klientów w ogóle nie czyta umów, które zawiera, a aż 56% konsumentów jedynie pobieżnie je przegląda. Jednakże często nie wynika to z niedopatrzenia klientów, a z utrudniania im zapoznania się z treścią umowy. Jak przedstawia UOKiK jeden z operatorów właściwie w ogóle nie dawał takiej możliwości. Zamówiona telefonicznie usługa była realizowana za pośrednictwem kuriera, który od razu przynosił umowę do podpisania, a klient albo się decydował od razu podpisać, albo musiał z niej zrezygnować. Jednakże nie było możliwości zapoznania się z jej treścią wcześniej lub podpisania jej w innym terminie.
Wątpliwości Urzędu wzbudził również problem błędnego informowania konsumentów o zasięgu usług. Mapy dostępne na stronach internetowych były tak skonstruowane, że mogły wprowadzać użytkowników w błąd, co do obszarów objętych zasięgiem danej sieci. Dodatkowo, klienci często nie byli informowani o prawie odstąpienia od umowy i o czasie jaki im na to przysługuje. Warto wiedzieć, iż klient ma 10 dni od chwili zawarcia umowy za pośrednictwem Internetu lub telefonu, czyli umowy na odległość. W związku z licznymi niedociągnięciami, a niekiedy celowymi działaniami operatorów, które godziły w interesy konsumentów, UOKiK wszczął odpowiednie postępowanie.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.
Oj ludzie ludzie umowy trzeba czytać.
Tego typu sytuacje spowodowane są coraz większą konkurencją na rynku telekomunikacyjnym i coraz ciężej zdobyć pojedynczego klienta. Sieć play nawet odbija klientów pokrywając koszty zerwania umowy z obecnym operatorem. To jest dopiero.