Rocznie wyrzucamy mniej więcej 9 mln ton żywności. Chociaż 2/3 z tego to straty podczas produkcji, aż 2 miliony ton żywności wyrzucamy my sami.
Często skarżymy się, iż jesteśmy zmuszani oszczędzać, nie stać nas na rozrywki, a momentami nawet na fundamentalne potrzeby. Jak zatem ma się do tego fakt, że marnujemy tak dużo jedzenia. Może dobrze jest przekonać się jak dużo możemy zmniejszyć koszty jeśli przerzucimy się na styl życia proponowany przez sporą liczbę specjalistów, którym będzie oszczędna gastronomia. O co w niej chodzi? Nie trudno się domyślić, że chodzi tu o ekonomizacja podczas gotowania ale bez rezygnacji z dobrej klasy jedzenia.
Od czego zacząć? Po pierwsze nie marnujmy żywności. Bierzmy tyle ile zjemy. Niech żywność nie psuje się w naszych lodówkach. Następna sprawa to odpowiednie spożytkowanie resztek. Ich również nie potrzeba wyrzucać. Obiad, którego nie skonsumowaliśmy spokojnie można odgrzać kolejnego dnia lub ugotować z niego inne danie, np. z niedzielnego rosołu w poniedziałek możemy przygotować pomidorówkę.
Inny przykład, na którym powinna bazować ekonomiczna gastronomia to robienie paru dań za jednym zamachem. Dlatego na przykład gdy gotujemy ryż w woreczkach, możemy dodać do wody także jakieś mięso a także włoszczyznę. Po ugotowaniu ryż będzie świetny w smaku, zaś na podstawie wody z warzywami można zrobić zupę ogórkową lub pomidorówkę, a nawet zupę ryżową. Zaś kiedy gotujemy kaszę, w garnku możemy zrobić również krupnik. Jeśli przygotowujemy mizerię, nie wyrzucamy wody z ogórków, tylko wykonujemy na jej bazie letnią jarzynową.
Oszczędna gastronomia oznacza też należyty dobór garnków czy palników, na których gotujemy. Dla pewnych osób może wydawać się to dziwne, ale to na jakim palniku gotujemy okazuje się być istotne. Do każdego garnka powinniśmy dobrać stosowny palnik kierując się przy tym ich wielkością. Niepoprawne będzie stawianie dużego garnka na małym palniku i odwrotnie.
W pierwszym przypadku bowiem minie dużo czasu, a więc zmarnujemy dużo energii, zanim jedzenie zacznie się gotować. Z kolei gdy ogień sięga poza obwód dna, to marnujemy tylko niepotrzebnie energię elektryczną. Zastanówmy się nad wyborem garów, w jakich będziemy przygotowywać potrawy. Oszczędna kuchnia musi opierać się na garnkach ze stali nierdzewnej z potrójnym dnem. Chociaż grzeją się one dłużej, w zamian dużo dłużej trzymają ciepło. W wyniku czego jeżeli gotujemy np. makaron możemy zdjąć go z kuchenki już po pięciu min gotowania, ponieważ produkt sam w gorącym garze się ugotuje.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.