Jesień i późniejszy okres zimowy to niewątpliwie najtrudniejszy czas, szczególnie jeśli chodzi o nasze włosy. Kosmyki skrywane pod nieco obcisłą czapeczką są niejednokrotnie bardzo oklapnięte, mało puszyste i po prostu pozbawione połysku. Z kolei mroźne powietrze na podwórzu a w domu – suche od kaloryferów przyczyniają się do elektryzowania włosów. Ale nie martwmy się, bowiem jest kilka dobrych sposobów, by nasze kosmyki na głowie przez chłodny czas przetrwały w doskonałej kondycji. Wystarczy tylko przeprowadzić odpowiednie kroki. Jak zatem powinna wyglądać pielęgnacja włosów zimą? Poniżej przedstawiamy kilka porad.
Fryzura zimą
W okresie zimowym warto nosić bardzo wygodne i jak najprostsze uczesania i fryzury. W tym zimnym okresie najlepiej zdecydujmy się na takie fryzury, które bez problemu same ułożymy samymi palcami lub grzebieniem. Pamiętajmy również, by zimą nie nakładać na swe włosy zbyt dużych ilości produktów do stylizacji. Bowiem mogą one dodatkowo obciążać włosy, co w efekcie skutkuje przyklapniętymi strąkami zwisającymi z głowy.
Nośmy czapki!
Mimo, że noszenie czapki może nieco rujnować nasze uczesanie, to jednak nie rezygnujmy z ciepłego nakrycia głowy porą zimową. Lepiej założyć czapkę, niż mieć sino – czerwony nos i bardzo zimne policzki. To z pewnością uroku nam nie doda. A jeżeli jeszcze powieje mroźny wiatr, to osłabienie komórek włosowych jest bardzo możliwe. A dodatkowo przesuszenie włosów również jest niekorzystne.
Aby włosy się nie elektryzowały warto czapkę po wewnętrznej stronie spryskać płynem antystatycznym. Oprócz tego można czapkę po każdorazowym upraniu wypłukać w płynie przeznaczonym do płukania tkanin. Dzięki działaniu antystatycznym zapobiega on elektryzowaniu się włosów.
Zimą – szczególna pielęgnacja włosów – polecana!
Zimą szczególnie powinnyśmy zadbać o swe włosy. Właśnie w tym okresie potrzebują one właściwego traktowania. Zimną porą włosy potrzebują odżywienia i dlatego warto używać odpowiednich szamponów oraz odżywek. Decydując się na określoną odżywkę sprawdźmy czy jest ona przeznaczona do spłukiwania. Jeśli tak, to warto ją zakupić. Okazuje się, że te produkty, których nie musimy spłukiwać znacznie obciążają włos, czyniąc je nieestetycznie wyglądającym.
Bardzo dobrym rozwiązaniem będzie kupienie lekkiej odżywki do spłukiwania. Koniecznie wybierzmy specyfik, który będzie posiadał składniki nawilżające – np. aloes, czy d -pantenol .
Natomiast, gdy mamy wolny czas, to możemy na swe osłabione zimową aurą włosy nałożyć kompres odżywiający. Przygotowuje się go z żółtka i odrobiny oleju rycynowego, czy oliwy z oliwek. Wymieszaną miksturę nakładajmy na suche włosy, które potem owijamy folią aluminiową i ręcznikiem ( pod wpływem ciepła składniki kompresu lepiej się wchłoną). Po godzinie odżywczą miksturę zmywamy szamponem.
Warto dodać jeszcze, ze zimą lepiej zrezygnujmy z suszenia włosów przy użyciu suszarki. Bowiem bardzo gorący nadmuch spowoduje dodatkowe wysuszenie i osłabienie włosów. Jeżeli koniecznie musimy użyć suszarki to suszmy włosy chłodniejszym strumieniem. Zajmie nam to znacznie więcej czasu, ale nie zniszczy to naszych włosów.
Uwaga na łupież!
W czasie mroźnych dni wielu osobom na głowie może pojawić się uporczywy łupież. Jego przyczyną jest mikroskopowy drobnoustrój o nazwie Pityrosporum ovale. Każdy z nas posiada takie mikroorganizmy, jednakże pod wpływem sprzyjających warunków u jednych zaczyna się on w szybkim tempie rozmnażać. W czasie zimy taka sytuacja ma miejsce gdy nosimy zbyt obcisłe czapki, które niejednokrotnie nie pozwalają skórze głowy swobodnie „oddychać”. Ponadto mikroorganizmy te zbyt szybko namnażają się z powodu osłabienia naszej odporności.
Jeżeli na naszej skórze znajdziemy uporczywy łupież, to koniecznie sięgnijmy po szampony przeciwłupieżowe. Tego typy specyfiki zawierają zazwyczaj dziegieć, pirytionian cynku, a także siarczek selenu i ketokonazol. Jeśli łupież ustąpi warto szampon do mycia głowy stosować jeszcze profilaktycznie przez parę tygodni. Na przykład co drugie lub trzecie mycie.
Zadbajmy o dobrą wilgotność!
Zimą w naszych mieszkaniach powietrze mamy bardzo przesuszone. To z kolei wywiera niekorzystny wpływ na kondycję i skóry, i włosów. A zatem zadbajmy jak najszybciej o właściwy poziom wilgotności pomieszczeń, w których przebywamy większość czasu. Można także wietrzyć pokoje, a na kaloryferach umieszczajmy pojemniki z wodą, albo kupmy gotowe nawilżacze powietrza; można też na kaloryferze położyć mokre ręczniki. Ale to nie wszystko: trzeba jeszcze od wewnątrz nawilżać swój organizm. Uczynimy to poprzez picie niegazowanej wody mineralnej.
Odpowiednia zimowa dieta wspomaga kondycję włosów
Okres zimowy sprzyja jadaniu wysokoenergetycznych potraw; w naszej diecie jest coraz mniej owoców i warzyw. To powoduje, że nasz organizm nie posiada zbyt dużych ilości składników odżywczych, które mają wpływ na kondycję naszych włosów. Wzbogaćmy naszą zimową dietę między innymi w kiełki – pszeniczne, słonecznikowe i inne. Dla zdrowych włosów warto zjadać na śniadanie owsiankę z dodatkiem na przykład pestek słonecznika, orzechów czy dyni. Warto spróbować, efekt gwarantowany!
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.