Jaka jest główna funkcja nagłówka oferty reklamowej? Zachęcenie czytelnika do przeczytania pierwszego akapitu oferty. To nic innego jak wsuwanie stopy w drzwi. To kilka sekund na to, by zainteresować ofertą potencjalnego klienta. Gdy pierwszy akapit będzie nieciekawy, to bardzo możliwe, że… stracisz kilka palców u nogi. A przede wszystkich stracisz pieniądze, które wydałeś na copywriting.
Pierwsze kilka zdań może przesądzić czy ktoś będzie dalej czytał ofertę, czy nie.
Wprowadzenie do oferty powinno:
1. Rozwijać problem (temat), który został poruszony w nagłówku. To nagłówek przyciągnął uwagę czytającego, ale akapit ma za zadanie tę uwagę utrzymać.
2. Być krótkie. Naprawdę krótkie. I proste w czytaniu.Zdania są tym lepsze, im są prostsze i krótsze. Jeśli zdania będą krótkie, to zwiększa się szansa, że ktoś będzie czytał dalej.
3. Wstęp można zacząć pytaniem – takim, które jest naprawdę intrygujące i zmusza czytającego, żeby poznał na nie odpowiedź – przez przeczytanie całego tekstu.
W copywritingu dobrze sprawdza się zasada, która mówi, że jeśli nagłówek jest o problemie klienta, to wstęp można poświęcić korzyściom z używania produktu/usługi. I na odwrót, tzn. jeśli nagłówek traktował o korzyściach, to wstęp może skupić się na problemach klienta.
Pierwszy akapit jest zwykle najtrudniejszą do napisania częścią oferty. Od pierwszych zdań zależy sukces całej oferty, a więc copywriterzy traktują je jako rozgrzewkę. Wiedzą, że pierwsze zdania będą wielokrotnie zmieniane przed zaakceptowaniem ostatecznej wersji oferty reklamowej. Podobnie jak nagłówek, tak i początek oferty copywriter zwykle pisze na samym końcu.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.