Wybierając do mieszkania materac sypialniany natkniemy się w sklepach na ogromne bogactwo rodzajów i modeli materacy. Zawsze w takich sytuacjach wyłania się problem: co wybrać?
Najłatwiej dokonać wyboru odpowiedniego modelu, jeśli wie się o tym, czym jeden typ produktu różni się od drugiego. Bardzo często pojawia się pytanie: czym materac wysokoelastyczny różni się od lateksowego?
Oczywistą różnicą jest materiał, z którego każdy z tych materacy jest wykonany. Materac lateksowy zrobiony jest z mieszaniny naturalnego mleczka kauczukowego z lateksem syntetycznym, zaś wysokoelastyczny to rodzaj pianki poliuretanowej, ale o podwyższonych parametrach.
Jednak, o ile ktoś nie jest akurat specjalistą od któregoś z tych materiałów, takie wyjaśnienie w niczym mu nie pomoże.
Wbrew pozorom, oba te typy materacy wiele łączy:
- każdy z tych rodzajów materacy zbudowany jest z milionów drobnych komórek, które w rezultacie tworzą powierzchnię precyzyjnie dopasowującą się do ciała leżącego na tej powierzchni człowieka,
- każdy daje świetne podparcie dla kręgosłupa i cechuje go elastyczność punktowa (materac ugina się tylko w miejscu nacisku, nigdzie indziej),
- każdy jest bardzo trwały i z powodzeniem wytrzyma dziesięcioletnią eksploatację bez znaczącego pogorszenia swoich właściwości,
- każdy dostępny jest w dużej ilości modeli, gdzie poprzez odpowiednie nacinanie wkładów czy systemy otworów dopasowuje się dany model do odpowiedniej funkcji, jaką ma pełnić,
- każdy jest dobrze wentylowany.
Jest jednak jedna różnica, która dla jednych będzie znacząca, dla innych nie. Otóż materace wysokoelastyczne są znacząco lżejsze.
Oznacza to, że będą łatwiejsze w użytkowaniu dla osób starszych, zarówno przy ewentualnym przenoszeniu, jak i okresowym odwracaniu stron materaca.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.