„Dzieci i ryby głosu nie mają” – tym znanym powiedzeniem dorośli często ucinają dyskusje ze swoimi pociechami. Niestety, rodzice rzeczywiście często nie liczą się ze zdaniem dziecka. Oczywiście, wiadomo, że w niektórych kwestiach chodzi tu o dobro najmłodszych, jednak czy rzeczywiście powinno się stale ignorować to, co mają do powiedzenia? Może gdyby wysłuchać ich do końca, okazałoby się, że to, co dorośli uważają za najlepsze dla nich, wcale nie sprawia im tyle przyjemności.
Znakiem naszych czasów jest ciągłe dokształcanie się i poszerzanie zakresu swoich możliwości. Oczywiście, nie ma w tym nic złego, jeśli to dorosły stawia na swój rozwój osobisty. Równie niegroźna jest także troska rodziców o swoje dzieci i chęć zapewnienia im jak najlepszej edukacji. Niemniej jednak, czasem zdarza się tak, że troska przeradza się w zamiar stworzenia „superdziecka”, tj. takiego, które wiedzę z niemal wszystkich dziedzin będzie miało w małym paluszku. Stąd też niektórzy rodzice nieustannie posyłają swoje dzieci na coraz to nowsze kursy języków obcych, korepetycje, dodatkowe zajęcia czy kółka zainteresowań.
Dzieciństwo takich dzieci nie jest zbyt wesołe, mimo, że najprawdopodobniej mają zapewnione wszystkie środki niezbędne do życia. Jednakże, dzieciom potrzebna jest też zabawa, a także kontakt z rówieśnikami. Tylko w ten sposób dziecko może się nauczyć samodzielności oraz funkcjonowania w społeczeństwie. Co z tego, jeśli dziecko będzie władało pięcioma językami i znało tajniki sztuki greckiej czy tańca klasycznego, jeśli nie będzie umiało zawierać przyjaźni i utrzymywać dobrych relacji z kolegami? Oczywiście, dodatkowe zajęcia mogą sprzyjać takim kontaktom, jednak najczęściej sprowadzają się do tzw. wyścigu szczurów.
Jeśli zależy nam na dobru naszych pociech, powinniśmy zawsze pamiętać o tym, że dziecko – tak jak my sami – też potrzebuje trochę wolnego czasu, a także zabawy, aby mogło się prawidłowo rozwijać, a przede wszystkim być szczęśliwe.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.