Nie jest łatwo wyobrazić sobie świat bez sztucznego oświetlenia, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że wielu z nas nie pamięta już czasów sprzed ery Internetu, który stał się ogólnodostępny raptem około 16 lat temu.
Mając na uwadze te informacje, spróbujmy wyobrazić sobie czas, gdy po zachodzie słońca każdego wieczoru nasze życie zagłębia się w ciemności, a jedynym źródłem światła jest żywy ogień ze skwierczącego kominka.
W dzisiejszych czasach ciężko już nam sobie wyobrazić życie w ciemności, jako że to, które obecnie mamy, jest jedynym, jakie znamy. Jednakże wystarczy kilkudniowy epizod odcięcia dopływu prądu, lub wakacyjny wyjazd w odludne miejsce, bez dostępu do elektryczności, aby nakreślić perspektywę minionych już „czasów ciemności”.
Diffractis – brytyjska marka, która niedawno miała swą premierę również na Polskim rynku – prezentuje świeże i innowacyjne podejście do kreowania produktów z dziedziny oświetlenia i nie tylko:
„To niekoniecznie celebracja tego, skąd pochodzimy, to bardziej docenienie naszych obecnych możliwości, wykorzystanie najnowszej technologii po to, aby stworzyć nieskomplikowane i ponadczasowe, funkcjonalne produkty” – wyjaśnia Rob Kidd, prezes firmy.
Grupa projektancka Diffractis, prowadzona przez Polaka, Dawida Paradowskiego, znalazła idealną równowagę stylu i solidności tworząc swój pierwszy produkt Entwine – unikatową, chronioną patentem lampę podłogową. Stworzenie jej nie byłoby możliwe bez zastosowania nowoczesnej technologii oświetleniowej i dzięki temu lampa ta jest fantastyczną ikoną możliwości oświetleniowych rozwijających się w dzisiejszych czasach. W ślad za tym połączeniem nowoczesnej rzeźby ze sztuką użytkową poszły również kolejne produkty, między innymi lampa Unify doceniona między innymi przez dekoratorów biurowców jednej z międzynarodowych korporacji.
„Projekt Entwine był bardzo silnym katalizatorem dla narodzin naszego biznesu” wyjaśnia Kidd „co teraz idealnie symbolizuje naszą pasję i zaangażowanie w tworzenie produktów unikatowych”.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.