Tańce latynoamerykańskie od lat wzbudzają olbrzymi entuzjazm na parkietach całego świata. Żywiołowość, zmysłowość, energia i żar bijący z rozgrzanych ciał tancerzy, to tylko niektóre elementy, z którymi mamy do czynienia, gdy do naszych uszu dochodzą rytmy z gorących Karaibów.
W ostatnim czasie największą furorę robi salsa – taniec o nie do końca sprecyzowanych krokach i figurach. Jako mieszanka rumby, samby, cha-chy i mambo ma wiele odmian i wariantów.
Najważniejsze jest jednak to, że w salsie odnajdziemy wszystko to, co najlepsze w gatunku, a więc dynamikę, ekspresję, piękno i grację ruchów a także spontaniczność tańczących. Jedną z odmian salsy jest Los Angeles, czyli tzw. salsa liniowa. Nazwa oczywiście pochodzi od miasta, w którym emigranci latynoamerykańscy stworzyli i dopracowali ogólne kanony tego tańca. Cechą szczególną Salsy Los Angeles jest to, że wszystkie figury wykonywane są w jednej linii. Czyli wykonujemy ruchy tylko do przodu i do tyłu z możliwością obrotu o 180 stopni.
Trzeba powiedzieć, że ten styl sprawdza się idealnie na zatłoczonych parkietach, ponieważ nie wymaga szczególnie dużo miejsca. Tańczymy na tzw. 1 czyli pauza na 4/8 i break na 1/5. Nie wchodząc w dalsze szczegóły techniczne, bo nie jest to łatwy temat dla laików, można powiedzieć, że salsa Los Angeles to niesamowicie widowiskowy taniec, nafaszerowany szybko zmieniającą się akcją jak również i elementami z pogranicza akrobatyki sportowej. Warto dodać jeszcze dwa elementy, dzięki którym ten styl tańca robi tak ogromne wrażenie.
Pierwszy z nich to częste i szybkie, wielokrotne obroty, które, co tu dużo mówić – wyglądają niezwykle efektownie. Drugim jest eksponowanie partnerki tzw. Butterfly. Na koniec warto wspomnieć, że podstawową figurą tego stylu salsy jest Cross Body i chyba stąd inne nazwy tego tańca, jak choćby X- Body. Trzeba dodać, że Salsa Los Angeles jest najchętniej tańczona w Polsce – przykład Salsa Kraków, jak i na świecie.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.