Sushi to tradycyjne japońskie dania, składające się głównie z ryżu, surowych ryb i warzyw. Częstymi składnikami są również wodorosty, owoce morza i grzyby. Podawane powinno być z sosem sojowym, chrzanem wasabi i marynowanym imbirem. Szczególnie ten ostatni składnik jest ciekawy, bowiem nie pełni funkcji typowo kulinarnej. Używany jest do oczyszczania kubków smakowych między kęsami kawałków różnych ryb, by podkreślić różnice w smaku.
Istnieje wiele rodzajów sushi. Dwa najpopularniejsze to Nigirizushi i Makizushi. Składają się głównie z ryby i ryżu, a główną różnicą między nimi jest sposób powstawania – Nigirizushi formowane jest ręcznie, natomiast Makizushi powstaje poprzez zawinięcie zawartości w wodorost Nori przy użyciu specjalnej bambusowej maty. Porcje Sushi powstałe na jeden z powyższych sposobów powinny być takiej wielkości, by mieściły się w ustach. Wielkim nietaktem jest odgryzienie kawałka takiej porcji – należy zjadać je w całości. Kolejnym rodzajem Sushi jest Chirashizushi. Składające się z ryżu, surowej ryby, tofu, grzybów i warzyw Chirazisushi różni się od poprzedników formą- jest to miseczka z ryżem z ułożonymi na wierzchu składnikami. Ostatnim z 4 najpopularniejszych rodzajów jest Temakizushi. Znowu główną różnicą jest sposób przygotowania i podania – Temakizushi podawane jest na stół w formie składników z których biesiadnicy tworzą własne dania.
W Polsce „boom” Sushi to sprawa stosunkowo młoda. Jeszcze kilka lat temu ten japoński przysmak można było zjeść tylko w kilku restauracjach w kraju, teraz każde większe miasto (a i wiele mniejszych) ma kilka takich punktów. Do Sushi przyciąga egzotyka samej potrawy, tak innej od tego co przywykliśmy jeść. Problemy są dwa: paradoksalnie wyżej wspomniana egzotyka i niestety cena. Dla wielu „rybny” smak sushi będzie wręcz odrzucający. Dla innych zaporowa będzie cena – 50zł na osobę w średniej restauracji sushi pozwoli nam kupić nie za duży obiad, bez napojów. Dla szukających czegoś nowego i znudzonych kuchnią Europejską, sushi jest propozycją której nie można odmówić!
O autorze
Mam 26 lat, uczęszczam do wyższej szkoły dziennikarskiej w Lublinie. Interesuję się wszystkim po trochu :)UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.
Muszę się przyznać, że nigdy nie jadłam jeszcze typowe sushi. Nie mogę się jakoś po prostu przekonać do tej formy jedzenia …. Ale mam nadzieję, że kiedyś mi się uda …