Ziemniaki nie cieszą się zbyt pozytywną opinią. Kiedy pragniemy zrzucić parę kilogramów, najpierw skreślamy z naszego jadłospisu ten obowiązkowy w wielu domach składnik obiadu. Niemniej jednak pomimo krzywdzącej reputacji, kartofle wcale nie powodują tycia, a wręcz przeciwnie są dobre w walce z kilogramami, a także są skarbnicą witamin jak i składników odżywczych.

Jakie są najczęściej spotykane urządzenia w kuchni? Na pewno kuchenka, bo wyłącznie na niej przygotujemy kurczaka, a także ugotujemy kartofle bądź makaron, czyli produkty, jakie są podstawą znaczącej części dań. Ciężko jest wytrzymać również bez piekarnika, w jakim zrobimy ulubioną pieczeń czy też ciasto na deser.

Frytki czyli paski ziemniaczków usmażone w oleju. Wydaje się, iż nie ma nic bardziej prostego do zrobienia. Starczy kilkanaście minut i już oglądamy na talerzu swoje przepyszne fryteczki. Ale pewna porcja tego dania smakuje nam bardziej, za to inna mniej. Czy jest to wina rodzaju ziemniaków, długości przygotowania, a może urządzenia, w którym je robimy?

Powiedzmy wprost: dosyć trudno. Każdy porządny lokal gastronomiczny powinien posiadać taki sprzęt, chociaż niektórzy pewnie stwierdzą, że to przecież tylko najzwyklejsze ziemniaki, wrzucone do głębokiego oleju. Co prawda, to prawda, jednak właśnie ta niesamowita prostota w połączeniu z doskonałym smakiem sprawia, że frytki nigdy nie znikną z menu lokali.

Przygotowanie frytek to banalnie prosta sprawa. Wystarczy obrać ziemniaki, pokroić je na cienkie paski, a następnie podsmażyć na oleju. Tak przygotowane solimy lub podajemy z ketchupem i… gotowe! Dla wytrawnych smakoszy przepis ten jest sprowadzaniem frytek do fastfoodowego śmietnika. Przygotowanie złotego smakołyku ma bowiem trochę inny wymiar.