Podobno Apple pracuje nad sporo tańszą wersją smartphone z jabłkiem na obudowie. Takiego wykonanego z plastiku i kosztującego około 500-600 zł. Czekam z niecierpliwością na tą chwilę, ponieważ kiedy tylko wyjdzie to będzie początek końca Apple.
Apple to geniusze…
Jak wiecie nie przepadam za tą firmą, ale zawsze ich podziwiałem, ponieważ zrobili coś niespotykanego. Wmówili ludziom, że to właśnie ich produkt jest najlepszy i powinni zapłacić więcej, tylko aby go mieć. Nawet jeśli ich produkty nie było lepsze od konkurencji to właśnie one były najdroższe, a zainteresowania nie brakowało. Genialne! Inne firmy marzą, żeby osiągnąć coś takiego, ale większości nigdy się to nie uda. Apple zawsze stawiał się wyżej, pokazywał że są najlepsi (nie jest istotne czy tak naprawdę było) i co jeszcze ważniejsze innowacyjni. I za to ich szanowałem, za ten genialny sposób sprzedaży swoich produktów i swojego stylu życia, za ciągłe dążenie do perfekcji.
którym nie zawsze wychodzi…
A wtedy wyszedł iPhone 5 i wiedziałem, że coś jest nie tak. Nie oszukujmy się, ale najnowszy smartphone od Apple nie jest już rewolucyjny czy innowacyjny. Jest taki sam jak poprzedni, tylko trochę inny, trochę większy. Już nawet nie wspominam o wpadce z mapami, która dobitnie pokazała, że Apple już nie jest takie doskonałe jak było wcześniej. Apple po prostu odpuściło. I teraz pojawiła się w sieci informacja o pracach nad tańszym iPhonem. Takim plastikowym, tanim smartphonem. Rozumiem powody, które tym mogą kierować, zdobycie nowych, dotąd niedostępnych przez swoje ceny rynków mniej zamożnych odbiorców. Możliwe nawet, że taki telefon byłby hitem sprzedażowym. Apple może zdobyć dzięki niemu spory kawałek rynku i jeszcze powiększyć swoje przychody. Jest tylko jedno ale…
i mogą pójść złą drogą…
Wtedy to już nie będzie takie Apple jak teraz. To już nie będzie marka premium, każdy będzie mógł sobie pozwolić na iPhone i patrząc na fanatyków tej firmy może im się to nie spodobać. Stracą oni całą swoją wyjątkowość, którą czują dzięki jabłku na obudowie. Apple stanie się jednym z wielu producentów smartphonów, nikim więcej. A wtedy możliwe są tylko dwa wyjścia. Zostać niszowym producentem telefonów premium dla nielicznych albo rozszerzyć jeszcze swoją ofertę tańszych produkcji. W pierwszym wypadku będzie starało się naprawić szkody, które wyrządził tańszy iPhone. W drugim nie będzie się różnić od innych producentów telefonów. Będzie tylko jednym z wielu.
która ich zgubi!
Nie chcę w tym wpisie pokazać mojego stosunku do Apple, a tylko przedstawić Wam konsekwencje takiego ruchu. Nie przepadam za Apple, ale muszę przyznać, że dla milionów mają to coś, za co mogą zapłacić więcej. Ja mam tak do Sony i trochę ich rozumiem. Jak wyjdzie tani iPhone to Apple straci ten błysk, ten geniusz i to coś. Apple będzie tylko kolejnym telefonem, zwykłym i jednym z wielu.
Wtedy te telefony będą mogły służyć jako dekoracje do domu, położyć je ładnie na półeczce, słonika na niego położyć i wygląda wręcz idealnie w takim połączeniu. Ale nie chce by tak się stało, zbyt mocno lubię Apple i ich urządzenia i mogli splamić się takim dyshonorem i wyprodukować coś podobnego do telefonów z Androidem.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.