Pomimo, iż wielu z nas tęskni za dzieciństwem, a co więcej – twierdzi, że jest to najlepszy okres w życiu każdego człowieka, to jednak zgodnie przyznajemy, że współczesne dzieci mają zdecydowanie trudniej niż dawniej my. Dlaczego?
Ano dlatego, że my, dziś już ta bardzo dorośli, mieliśmy często jedną, góra dwie zabawki, takie nasze i takie ulubione, że zawsze wiedzieliśmy, co i jak będziemy robić. Dziś, dzieci mają tyle zabawek, gier oraz kolorowanek i malowanek, że właściwie same nie wiedzą, w co się bawić. My, nie mieliśmy komputerów, komórek czy też ipodów i co? I wyszliśmy na ludzi – mądrych i inteligentnych, a przede wszystkim zaś – zdrowych. W końcu całymi godzinami, zamiast siedzieć przed monitorem komputerów, których przypominam – nie mieliśmy, potrafiliśmy biegać po podwórku i bawić się w szukano lub w podchody. Nawet bajki oraz piosenki dla dzieci mieliśmy lepsze i ciekawsze, bo bez przemocy i rozlewu krwi, którymi nasycone są dzisiejsze kreskówki. Nie mieliśmy też tylu obowiązków i zajęć dodatkowych, dzięki czemu dzieciństwo naprawdę było dzieciństwem.
Dziś, jako dorośli, mamy do czego wracać i uciekać, kiedy poczujemy się źle i samotnie. Pytanie, czy nasze dzieci będą miały taki komfort? Czy i one, będą miały do czego wrócić? Albo, czy w ogóle będą chciały cofać się w myślach i we wspomnieniach, i tęsknić za „dzieciństwem”?
O autorze
Mam 26 lat, uczęszczam do wyższej szkoły dziennikarskiej w Lublinie. Interesuję się wszystkim po trochu :)UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.