Każdy kto decyduje się na wizytę na Słowacji, powinien koniecznie rozważyć wycieczkę do największego i zdecydowanie najpiękniejszego zamku w tym kraju, górującego nadd malowniczym miasteczkiem Orawskie Podzamcze. Mowa oczywiście o Zamku Orawskim, który składa się z wielu średniowieczno-renesansowych budowli wznoszących się w spsób niemalże zaprzeczający prawom fizyki, na stromej, w zasadzie pionowej skale. Zamek Orawski znajduje się na wysokości 112 m ponad rzeką Orawą i jest położony zaledwie 45km od przejścia granicznego w Korbielowie co z pewnością stanowi kolejny powód, dla którego warto to miejsce zobaczyć.
Forteca została wzniesiona w drugiej połowie XIII wieku przez Węgrów aby bronić traktu wojennego i handlowego. Stało się to po najeździe tatarskim. Na Zamku Orawskim panowali także Polacy: kasztelan Orawy Jerzy Lubomirski oraz hrabia Liptowa i Orawy Piotr Komorowski. Budowla przeszła kilka remontów, w roku 1800 wybuchł pożar, który w ciągu kilku dni doprowadził do ruiny konstrukcję z drewna. Duże prace budowlane przeprowadził na zamku Jozef Pálffy na przełomie XIX i XXw. Po II wojnie światowej budynki przejęło państwo, władze próbowały przywrócić dawną świetność temu miejscu, choć nie wszystkie działania wyszły zamkowi na dobre -m.in. wylano betonowy strop w XIII wiecznym górnym zamku, zamiast odtworzyć oryginalny drewniany.
Niezależnie jednak od tego Zamek Orawski to jedna z najbardziej imponujących budowli ze swoich czasów, którą można podziwiać po dziś dzień. Zamczysko robi niesamowite wrażenie i każdy kto tego jeszcze nie zrobił, powinien je zobaczyć koniecznie!
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.