Obecnie urządzenia z dostępem do Internetu znajdują się właściwie w każdym gospodarstwie domowym. Gwałtowny rozwój światowej sieci budzi u niektórych jej użytkowników zainteresowanie dotyczące historii osobliwego „wynalazku”, jakim jest Internet, a także sposobu jego funkcjonowania. Początkowe przeznaczenie Internetu było jednakże zgoła odmienne od tego, jak to wygląda w dzisiejszych czasach, dlatego też owo zainteresowanie jest zrozumiałe.
Internet, zanim jeszcze uzyskał nazwę, którą określa się go obecnie, miał służyć wojsku, a jego powstanie miało zagwarantować Stanom Zjednoczonym przewagę w szybkiej wymianie informacji na wypadek wojny atomowej. Projekt zmierzający do jego opracowania został zainicjowany przez Departament Obrony USA w roku 1969, kiedy to wspomniana instytucja zleciła agencji ARPA (Advanced Research Project Agency) stworzenie innowacyjnej sieci informacyjnej na potrzeby amerykańskiej armii. Dotychczas bowiem sieci komputerowe zarządzane były przez jeden komputer – w razie jego awarii bądź zniszczenia dostęp do wszelkich zawartych w sieci informacji był niemożliwy. Pierwowzór współczesnego Internetu nosił nazwę ARPANET, a podstawową różnicą, którą wprowadzał, była technologia wymiany pakietów informacyjnych bazująca na wysyłaniu tzw. „zapytań” do komputerów połączonych ze sobą siecią bez jednego konkretnego punktu centralnego. W razie awarii jednego lub nawet kilku komputerów należących do sieci ARPANET, wspomniana sieć mogła w związku z tym dalej funkcjonować, a informacje w niej zawarte nie były tracone w całości.
Podobne rozwiązanie zostało opracowane również w ośrodkach akademickich Wielkiej Brytanii w latach 70. minionego wieku, a nazwa sieci stworzonej przez Brytyjczyków nosiła nazwę X.25. Podstawowym czynnikiem różniącym amerykański i brytyjski wynalazek było jego przeznaczenie. Podczas gdy ARPANET był tworem opłaconym przez amerykański rząd i służył celom militarnym, sieć X.25 była współfinansowana przez branżę telekomunikacyjną oraz podmioty biznesowe i wykorzystywano ją do celów komercyjnych.
Sieć ARPANET uzyskała status międzynarodowy po tym, jak podłączono do niej w roku 1973 dwa komputery znajdujące się w Europie: jeden z nich usytuowany był w Wielkiej Brytanii, drugi z kolei na terenie Norwegii. Niemniej jednak aż do 1983 r. ARPANET w porównaniu do współczesnego Internetu był tworem dość prymitywnym, opierał się bowiem na mało wydajnym protokole transmisji danych. Rok 1983 wprowadził nowy protokół, używany zresztą po dziś dzień – nazwano go w skrócie TCP/IP (pełne brzmienie tej nazwy to Transmission Control Protocol/Internet Protocol). Najważniejszą zmianą, jaką on wprowadzał, było przydzielenie każdemu komputerowi podłączonemu do sieci własnego adresu IP (Internet Protocol), wyrażanego w liczbach – to właśnie z tej nazwy wywodzi się bezpośrednio doskonale znany wszystkim termin „Internet”. W tym samym czasie powstał też funkcjonujący do dziś system DNS (Domain Name System), który „tłumaczy” złożone z cyfr adresy IP na bardziej zrozumiałe dla istoty ludzkiej wyrażenia.
W pierwszej połowie lat 80. XX w. dokonano także podziału urządzeń wchodzących w skład sieci ARPANET na komputery cywilne i wojskowe, co pozwoliło wykorzystać oferowane przez wspomnianą sieć rozwiązania do celów komercyjnych. Rozpoczął się wówczas trwający do dziś rozwój usług internetowych, choć samo pojęcie „Internet” nie odnosiło się jeszcze wówczas do opisywanej sieci informacyjnej. Opracowano system UNIX, który pozwalał na efektywniejsze posługiwanie się ARPANET-em, a z czasem pojawiły się jeszcze nowocześniejsze sieci komputerowe, których scalenie umożliwiło powstanie globalnego Internetu – w przybliżonej formie do tego, jak wygląda on obecnie. Definitywnym końcem sieci ARPANET był rok 1990, kiedy to wojsko USA weszło w posiadanie bardziej innowacyjnej sieci na własne potrzeby.
W roku 1990 nastąpił w historii Internetu przełomowy moment – pojawił się twór najbardziej istotny z perspektywy przeciętnego użytkownika, jakim jest strona internetowa działająca w systemie WWW (World Wide Web). Strony WWW oparte zostały na nowoczesnym protokole przesyłania i odbierania multimedialnych dokumentów hipertekstowych, który nosi nazwę HTTP (Hypertext Transfer Protocol). Informacje zawarte na stronach należących do systemu WWW były możliwe do odczytania za sprawą specjalnego programu, przeglądarki internetowej. Ów program przetwarzał specyficzny kod protokołu HTML na treści zrozumiałe dla przeciętnego użytkownika komputera. Na przestrzeni kolejnych lat błyskawicznie powstawały coraz to nowsze przeglądarki internetowe, z czego niektóre z nich znane są dziś tylko najstarszym użytkownikom Internetu lub zapaleńcom tematu (mowa o takich programach, jak Mosaic czy Netscape Nawigator, które swego czasu królowały w dziedzinie aplikacji służących do obsługi Internetu). Systematycznie wzrastała również liczba użytkowników nowej sieci informacyjnej, co bezpośrednio przyczyniało się do jej rozwoju.
Warto zaznaczyć, że Internet nie jest i nigdy nie był siecią jednolitą. Jego struktura składała się z połączonych ze sobą mniejszych sieci komputerowych, komunikujących się między sobą za pomocą specjalnych urządzeń zwanych routerami. Funkcjonowanie routera polega na przesyłaniu pakietów danych z jednej sieci działającej w ramach Internetu do drugiej. Proces ten odbywa się w oparciu o odpowiednie protokoły internetowe. Można powiedzieć więc, iż router to więc swoisty „łącznik” informacyjny, albowiem każda z mikrosieci należących do Internetu traktuje go jako swój integralny element.
W latach 90. minionego stulecia Internet był tworem statycznym, tzn. użytkownik miał wyłącznie bierny dostęp do treści znajdujących się w jego zasobach. Przykładowo, po otwarciu danej strony WWW istniała możliwość jedynie zapoznania się ze znajdującymi się na niej materiałami. Z powodu bardzo mało wydajnej, jak na obecne standardy, technologii transmisji danych większość wspomnianych materiałów stanowił tekst; dopiero pod koniec XX w. pojawiały się w większej ilości materiały multimedialne – były one jednak znacznie gorszej jakości niż na współczesnych serwisach internetowych.
Przełom wieków XX i XXI wprowadził Internet w erę zwaną Web 2.0. Począwszy od 2001 r., zmieniał się bowiem stopniowo paradygmat wykorzystania internetowych zasobów. Większość serwisów postawiła na interakcję z użytkownikami, narodziły się pierwsze portale społecznościowe oraz platformy blogowe. Większego znaczenia nabrały także serwery dedykowane, a więc komputery przechowujące informacje potrzebne indywidualnemu użytkownikowi, np. zawierające treści jego prywatnej strony WWW. Innymi słowy, to przeciętni użytkownicy Internetu zaczęli tworzyć znajdujące się w nim treści.
Jak dziś wygląda Internet, wie właściwe każdy użytkownik komputera. Bez problemu za jego pośrednictwem możemy obejrzeć interesujący materiał video, posłuchać najnowszej muzyki, a także zobaczyć i porozmawiać z naszymi znajomymi dzięki wideokonferencjom. Internet dostępny jest już zresztą nie tylko poprzez komputery – dostęp do niego oferują nowoczesne telefony komórkowe, telewizory, konsole do gier itd. Upowszechnienie globalnej sieci informacyjnej sprawia, że niektórzy specjaliści twierdzą, iż wchodzimy obecnie w erę Web 3.0, gdzie rodzaje wszelkich zamieszczonych treści zrozumiałe są nie tylko dla ludzi, ale i dla maszyn. Przyszłe lata prawdopodobnie zaowocują kolejnymi zmianami w funkcjonowaniu Internetu, a nas być może czeka kolejna informacyjna rewolucja. Nie ulega bowiem wątpliwości, że jeszcze dwadzieścia lat temu dostęp do wszelkiego rodzaju informacji był o wiele bardziej skomplikowany niż obecnie. Dziś praktycznie wszystko, czego szukamy, zdołamy odnaleźć w zasobach Internetu.
UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie?
» Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej.
» Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.